Janowicz - Murray: "Murrayomania" się rozkręca. Strach otworzyć lodówkę, bo wyskoczy Andy
Andy Murray, czego pragnie cały Londyn, musi awansować do finału wielkoszlemowego turnieju na trawie w Wimbledonie. Jerzy Janowicz tylko może i wielu wierzy, że Polak dzięki temu pokrzyżuje plany Wielkiej Brytanii.
2013-07-05, 14:25
Posłuchaj
Specjalny serwis Polskiego Radia - Wimbledon 2013
Na relację z meczu Janowicz - Murray zapraszamy około godziny 16.30.
>>> Wimbledon: Janowicz - Murray. Młody gniewny z Polski może wygrać z każdym [NA ŻYWO]
Od rana w Londynie i  całej Wielkiej Brytanii panuje gorączka o nazwie "Murrayomania", która  może sprawić, że wpadniemy w stany lękowe. Przeskakując pilotem po kilku  kanałach brytyjskiej telewizji BBC można odnieść wrażenie, że Andy  zdetronizował Elżbietę II, zastąpił premiera i każdą inną ważną personę  na Wyspach. Aż strach otworzyć lodówkę w obawie czy nie wyskoczy z niej  Mister Murray.
Stacje prześcigają się od wczesnego poranka w  udowadnianiu, że dzisiaj wszystko dzieje się dla, albo przynajmniej  przez tenisistę z niewielkiego Dunblane. W końcu, jeśli wierzyć  rozsianym na obiekcie The All England Lawn Tennis Club gwiazdom  telewizji, to kortowi właśnie zdjęli z trawy ochronną plandekę dla  Andy'ego, słońce od świtu świeci również dla niego, kibice koczują  wzdłuż klubowego muru również dla Szkota - no w tym ostatnim, to może  faktycznie przeważa prawda.
Jak donosi Cezary Gurjew, wysłannik Polskiego Radia do Wimbledonu "Murrayomania" zawitała nawet do salonów piękności. Panie ustawiają się w gigantycznych kolejkach i malują paznokcie w specjanie wzory dedykowane Andy'emu.
Dlaczego ten mecz jest tak ważny dla 26-letniego Andy'ego. Jego rywalem po drugiej stronie siatki ma być określany jako "Polish power", mierzący 203 cm Jerzy Janowicz, młodszy od niego o cztery lata.
>>> Janowicz - Murray: Janowicz na Wyspy pojechał po zarobek? To jego praca, trzymamy kciuki
ah, PAP