Brazylia 2014: Ukraina - Polska. Koniec marzeń o mundialu

>>> Brazylia 2014:

Ukraina - Polska 1:0 (0:0)

Bramka: Andrij Jarmołenko (64).
Żółte kartki: Ukraina - Taras Stiepanienko, Edmar, Jarosław Rakicki, Jewhen Chaczeridi; Polska - Sławomir Peszko, Łukasz Szukała.
Sędzia: Jonas Eriksson (Szwecja). Widzów 39 130.
Ukraina: Andrij Piatow; Artem Fedecki, Jewhen Chaczeridi, Jarosław Rakicki, Wiaczesław Szewczuk; Andrij Jarmołenko (90-Ołeh Husiew), Rusłan Rotan, Taras Stiepanienko, Edmar (90+2-Roman Bezus), Jewhen Konoplianka; Roman Zozulia (62-Marko Devic).
Polska: Artur Boruc; Artur Jędrzejczyk, Łukasz Szukała, Kamil Glik, Grzegorz Wojtkowiak; Grzegorz Krychowiak, Mariusz Lewandowski (75-Piotr Zieliński); Jakub Błaszczykowski, Mateusz Klich (66-Adrian Mierzejewski), Waldemar Sobota (61-Sławomir Peszko); Robert Lewandowski.

RELACJA NA ŻYWO:

Polacy ostatecznie żegnają się z marzeniami o mistrzostwach świata w Brazylii w 2014 roku. Takiego wyniku można było się spodziewać, jednak w grze piłkarzy widać było zaangażowanie. Przez większość meczu nie grali gorzej od Ukraińców, mieli lepsze sytuacje do strzelenia bramki. Pozostałe mecze w eliminacjach będą już tylko o honor.

90 minuta - ostatnie sekundy spotkania. To nie był zły mecz Polaków, jednak zabrakło skuteczności i zdecydowania. Gdyby to Polacy strzelili bramkę jako pierwsi, wszystko mogłoby wyglądać zupełnie inaczej.

87 minuta - Ukraińcy oddalają grę od własnego pola karnego, wykorzystują każdą szansę, żeby urwać kilkadziesiąt sekund i przybliżyć się do zwycięstwa.

84 minuta - Peszko zrobił trochę ruchu po lewej stronie, ale jest niestety strasznie chaotyczny

82 minuta - defensywa Ukraińców nie jest dziś monolitem, jednak Polacy nie potrafią dojść do czystej sytuacji, a kiedy już mogą oddać strzał, niemiłosiernie pudłują

76 minuta - groźna kontra Polaków, ale Peszko z kilku metrów trafia w boczną siatkę

74 minuta - doskonałą okazję zmarnował, po dośrodkowaniu Adriana Mierzejewskiego, Robert Lewandowski, który nie trafił do bramki z sześciu metrów!

69 minuta - stracony gol wybił Polaków z rytmu. Biało-czerwoni na razie nie mają pomysłu na zagrożenie bramce gospodarzy, a do tego popełniają błędy indywidualne.

64 minuta - ależ błąd popełnił Grzegorz Wojtkowiak, który nie trafił głową w piłkę w polu karnym. Futbolówka znalazła się pod nogami Jarmolenki, który precyzyjnym uderzeniem w okienko wyprowadził Ukrainę na prowadzenie.

64 minuta - GOL DLA UKRAINY!

60 minuta - szarża Błaszczykowskiego, ale strzał z sześciu metrów został zablokowany.

59 minuta - z dystansu strzelał Jarmolenko, ale uderzył bardzo niecelnie.

52 minuta - z rzutu wolnego uderzał Mariusz Lewandowski, ale uczynił to zbyt słabo. Po chwili poszła kontra Ukraińców, ale Zozulja przewrócił się, a sędzia nakazał grać dalej.

48 minuta - kolejny pojedynek Rakicki - Robert Lewandowski. Ukrainiec ratuje się faulem.

46 minuta - Sobota przed polem karnym gości podawał do Wojtkowiaka, który potknął się i z kontrą wyszli gospodarze.

46 minuta - rozpoczynamy drugą połowę!

45 minuta - KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY

45 minuta - sędzia dolicza minutę do regulaminowego czasu gry.

41 minuta - niezły fragment gry ze strony biało-czerwonych. Brakuje spokoju w skończeniu akcji...

38 minuta - świetna szansa dla Polaków na zdobycie gola. W obrębie pola karnego w dobrej sytuacji znalazł się Sobota, strzelił precyzyjnie, ale Piatow końcówkami palców przeniósł futbolówkę nad poprzeczkę.

36 minuta - ładnie z ok. 18 metrów przymierzył Robert Lewandowski. Piłka o pół metra minęła bramkę Ukraińców.

36 minuta - aktywny jest Błaszczykowski, ale bez wsparcia kolegów nic nie wskóra...

31 minuta - do piłki przed polem karnym doszedł Robert Lewandowski, ale źle w nią trafił i golkiper gospodarzy nie miał trudności z jej złapaniem.

29 minuta - błyskawiczna riposta Ukraińców. Indywidualną akcją popisał się Szewczuk, huknął sprzed pola karnego, a piłka przeszła tuż obok prawego okienka bramki.

28 minuta - precyzyjne dośrodkowanie z rzutu rożnego wprost na głowę Glika. Piłkę z linii bramkowej wybił Konoplianka!

27 minuta - Boruc do Roberta Lewandowskiego i... będzie rzut rożny dla Polski.

22 minuta - Sobota sprytnie wypuścił na wolne pole Błaszczykowskiego, jednak czujna obrona gospodarzy nie pozwoliła dojść do piłki naszemu pomocnikowi.

19 minuta - Rakickij faulował Roberta Lewandowskiego. Błaszczykowski dośrodkował z rzutu wolnego, ale sędzia przerwał grę, ponieważ na spalonym znalazł się Artur Jędrzejczyk.

16 minuta - Błaszczykowski do Soboty, który uderzył bardzo anemicznie i Andrij Piatow spokojnie złapał piłkę.

15 minuta - po pierwszym kwadransie lepiej od strony ofensywnej wyglądają gospodarze. Polacy mają przede wszystkim problemy z dokładnością.

13 minuta - Artur Boruc broni strzał Jarmolenki sprzed pola karnego. Piłka leciała w środek bramki.

10 minuta - Ukraińcy z rzutu wolnego, ale skończyło się tylko na strachu.

8 minuta - jeśli mecz będzie tak dalej wyglądał, to cudem będzie, jeśli zespoły ukończą spotkanie w komplecie. Przed chwilą żółtą kartką został ukarany Edmar.

5 minuta - pierwsze "ostrzeżenie" ze strony Ukrainy. Mocny strzał Edmara minimalnie nad poprzeczką!

3 minuta - póki co na boisku bardzo nerwowo. Dużo fauli i szarpanej gry.

1 minuta - zaczęli!

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

19.19 - Ławka rezerwowych reprezentacji Polski: Szczęsny, Fabiański oraz Polanski, Zieliński, Wszołek, Rzeźniczak, Mierzejewski, Celeban, Sobiech, Wasilewski, Peszko.

18.45 - Półtorej godziny przed meczem Ukraina - Polska w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata na stadion w Charkowie zaczęli wchodzić kibice. Wcześniej przybyli piłkarze obu drużyn.

W charkowskich pubach od rana reklamowano wspólne oglądanie transmisji telewizyjnej. Na ulicach miasta rozchwytywani przez ukraińskie media byli nieliczni polscy kibice, którzy przyjechali na spotkanie.

Jeden z nocnych klubów zaoferował nawet 50-procentową zniżkę na wstęp dla każdego, kto w piątek przyjdzie z jakimkolwiek atrybutem kibica.

18.25 - Polska w meczu z Ukrainą wybiegnie w następującym składzie: Boruc - Jędrzejczyk, Szukała, Glik, Wojtkowiak – Krychowiak, M. Lewandowski, Błaszczykowski, Klich, Sobota - R. Lewandowski.

17.50 - Przed meczem z Czarnogórą też już wszyscy podkreślali, że jest to "mecz o wszystko", że jeżeli nie wygramy to już praktycznie jest po nas. Zremisowaliśmy, nadal jesteśmy w grze. Spotkanie z Czarnogórą to był przedsmak presji. Teraz jest kontynuacja tego - powiedział pomocnik reprezentacji Polski Waldemar Sobota.

17.15 - Dziennikarz Polskiego Radia - Tomasz Zimoch - przed meczem Ukraina - Polska wystosował krótki apel:

"Nawet jak rozum podpowiada coś innego, to kierujmy się dzisiaj sercem. Nawet jak ostatnio nas zawiedli, to bądźmy jednak z nimi. Nawet jak nie wierzymy, to życzmy im sukcesu. A może właśnie dzisiaj pokażą to czego od nich od dawna oczekujemy. Z Ukrainą wygraliśmy do tej pory dwukrotnie. Dwukrotnie na wyjeździe!!! Grajmy dzisiaj razem z piłkarską reprezentacją Polski!".

17.00 - "Co by było, gdyby...", czyli szanse reprezentacji Polski na awans i wyniki, które muszą paść, by tak się stało.

16.35 - A tymczasem wczoraj Zbigniew Boniek zamieścił ciekawy wpis na Twitterze. Szczególnie końcówka dość wymowna...

16.10 - Wiemy jakie błędy popełniliśmy w pierwszym meczu. One się nie mogą teraz powtórzyć - powiedział Waldemar Fornalik, trener piłkarskiej reprezentacji Polski.

15.45 - To się nazywa poświęcenie... Pięcioro polskich kibiców dotarło w piątek przed południem do Charkowa, gdzie wieczorem polscy piłkarze zagrają z Ukrainą w eliminacjach mistrzostw świata. Podróż samochodem z Gdyni (ponad 1600 km) zabrała im ok. 30 godzin.

13.30 - Kadrę Waldemara Fornalika bardzo wspiera Polski Związek Piłki Nożnej. - Dopóki piłka w grze, dopóty trzeba wierzyć - Roman Kosecki, Wiceprezes PZPN ds. szkoleniowych. - Trochę szczęścia i damy radę! Wierzę w to ogromnie, w końcu my, Polacy, z natury jesteśmy optymistami - dodaje Marek Koźmiński, Wiceprezes PZPN ds. zagranicznych

11.00 - Piłkarze przygotowują się do meczu, a delegacja PZPN złożyła kwiaty 

Z Anglią na Wembley Polacy spotkają się cztery dni później. Tylko dwa zwycięstwa sprawią, że kadra Waldemara Fornalika zajmie pierwsze miejsce w grupie, oznaczające bezpośredni awans, albo drugie - dające możliwość gry w barażach.

- Każdy zdaje sobie sprawę, jak ważne spotkania nas czekają. Na razie trzeba zapomnieć o tym, co będzie z Anglią. Teraz nastawiamy się na spotkanie z Ukrainą. Trzeba w piątek zrobić wszystko, żeby wygrać. Statystyki nie przemawiają na naszą korzyść, ale ja dalej twierdzę, że dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe - podkreślił reprezentant Polski Waldemar Sobota z FC Brugge.

Optymizmu nie traci także kapitan kadry Jakub Błaszczykowski.

- Po zgrupowaniu jesteśmy pozytywnie nastawieni. Występowałem ostatnio nieco mniej w klubie, ale głównym powodem był fakt, że miałem zapalenie gardła. Zresztą cały czas jestem w grze, nie było jakiejś dłuższej przerwy - uspokaja pomocnik Borussii Dortmund.

Na meczu w Charkowie na trybunach zabraknie dopingu polskich kibiców, na których kadrowicze zawsze mogli liczyć. Biało-czerwonych wspierać będzie z widowni biskup charkowsko-zaporoski Marian Buczek, grupa około 40 pracowników polskich przedstawicielstw dyplomatycznych, a także 50 kibiców oraz delegacja PZPN z jej prezesem Zbigniewem Bońkiem.
Szczęście chce przynieść piłkarzom były selekcjoner Antoni Piechniczek, który w 1982 roku doprowadził zespół do trzeciego miejsca na świecie.
Mecz początkowo miał zostać rozegrany bez publiczności z racji sankcji nałożonych na ukraińską federację przez FIFA. Kara - wymierzona za rasistowskie zachowania na stadionie we Lwowie - została jednak zawieszona, ale na tyle późno, że PZPN nie wznowił sprzedaży biletów.

Na transmisję z meczu Anglia - Polska zapraszamy do radiowej Jedynki we wtorek 15 października od godziny 21.

Po ośmiu kolejkach eliminacji w tabeli grupy H prowadzi Anglia z 16 pkt, Ukraina z 15 pkt zajmuje drugie miejsce, a trzecie, z identycznym dorobkiem, Czarnogóra. Czwarta z 13 pkt jest Polska. Wszystkie cztery zespoły mają jeszcze szanse na awans do mundialu w Brazylii.

Ukraina - Polska. W meczach o wszystko - pasmo klęsk z wyjątkami (1989-2013)

Tabela eliminacyjnej grupy H:
M   Z  R  P  bramki pkt
1. Anglia            8   4  4  0  25-3   16
2. Ukraina           8   4  3  1  19-4   15
3. Czarnogóra        8   4  3  1  15-8   15
4. Polska            8   3  4  1  18-9   13
5. Mołdawia          8   1  2  5   4-15   5
6. San Marino        8   0  0  8   1-43   0

mecze do rozegrania:
11 października: Ukraina - Polska, Anglia - Czarnogóra, Mołdawia - San Marino

15 października: Anglia - Polska, Czarnogóra - Mołdawia, San Marino - Ukraina

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Piłkarze powołani przez Waldemara Fornalika na mecze z Ukrainą i Anglią:
bramkarze: Artur Boruc (Southampton FC), Wojciech Szczęsny, Łukasz Fabiański (obaj Arsenal Londyn)
obrońcy: Piotr Celeban (FC Vaslui), Kamil Glik (Torino FC), Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar), Bartosz Salamon (Sampdoria Genua), Łukasz Szukała (Steaua Bukareszt), Marcin Wasilewski (Leicester City), Grzegorz Wojtkowiak (TSV 1860 Monachium), Tomasz Jodłowiec, Jakub Rzeźniczak, Jakub Wawrzyniak (wszyscy Legia Warszawa).
pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Mateusz Klich (PEC Zwolle), Grzegorz Krychowiak (Stade Reims), Mariusz Lewandowski (PFK Sewastopol), Adrian Mierzejewski (Trabzonspor), Sławomir Peszko (FC Koeln), Eugen Polanski (TSG 1899 Hoffenheim), Waldemar Sobota (FC Brugge), Paweł Wszołek (Sampdoria Genua), Piotr Zieliński (Udinese Calcio)

napastnicy: Robert Lewandowski (Borussia Dortmund), Artur Sobiech (Hannover 96), Arkadiusz Milik (Augsburg).

Brazylia 2014. Emocje w całej Europie. Poznamy nowych finalistów mundialu (PROGRAM)

 

mr, man,ah, IAR, PAP, polskieradio.pl