Brazylia 2014: Anglia - Polska. Mecz ma dla drużyn zupełnie inne znaczenie

Polscy piłkarze przed wtorkowym spotkaniem eliminacji MŚ z Anglią na Wembley nie mają już szans awansu, ale chcą zakończyć mocnym akcentem nieudane kwalifikacje.

2013-10-15, 09:00

Brazylia 2014: Anglia - Polska. Mecz ma dla drużyn zupełnie inne znaczenie

Posłuchaj

Jakub Błaszczykowski (kapitan reprezentacji Polski) przed meczem z Anglią (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na relacje z meczu Anglia - Polska zapraszamy do radiowej Jedynki od godziny 21. Na stanowisku komentatorskim zasiądzie Tomasz Zimoch.

Brazylia 2014: Anglia - Polska (ZAPOWIEDŹ)

- Nie ma meczów o nic - podkreślił selekcjoner Waldemar Fornalik.
Dla obu drużyn wtorkowe spotkanie ma inne znaczenie. Anglicy, w przypadku zwycięstwa na Wembley, zapewnią sobie pierwsze miejsce w grupie H i bezpośredni awans na mundial. A o co gra Polska?
- Chcemy pozostawić po sobie dobre wrażenie w tych eliminacjach. Nie ma meczów o nic, każdy gra o zwycięstwo. Również fakt, że będzie tylu kibiców z Polski, wyzwoli dodatkową mobilizację. Ważne, aby zagrać konsekwentnie, z dużą dyscypliną taktyczną. I oczywiście na maksimum swoich umiejętności piłkarskich - powiedział Fornalik.
- Musimy udowodnić sobie, że mamy spory potencjał i umiemy grać z najlepszymi. Wiemy, że na trybunach będzie bardzo wielu polskich kibiców (co najmniej 18 tys.). Zrobimy wszystko, żeby wracali do domów z uśmiechem na twarzy. Mamy drużynę, którą stać na dobry wynik - stwierdził kapitan reprezentacji Jakub Błaszczykowski.

Brazylia 2014: Anglia - Polska. Spór o bilety dla polskich fanów
We wtorek zabraknie pauzującego za kartki Łukasza Szukały. Trener kadry zapewnił, że znajdzie wyjście z tej sytuacji.
- Bierzemy pod uwagę dwa rozwiązania. Chodzi o to, żeby dokonać jak najmniej zmian w defensywie. Z Ukrainą (0:1 w piątek w Charkowie) obrona zagrała na dobrym poziomie, z wyjątkiem oczywiście błędu, po którym straciliśmy gola - stwierdził selekcjoner.
Przy okazji każdego meczu na Wembley nie może zabraknąć porównań ze słynnym spotkaniem w 1973 roku (jeszcze na starym stadionie w tym miejscu), gdy biało-czerwoni pod wodzą Kazimierza Górskiego zremisowali w eliminacjach MŚ 1:1 i wywalczyli awans.

Brazylia 2014: Anglia - Polska. Odwieczna zmora Biało-czerwonych
- Miałem wtedy 10 lat, doskonale pamiętam ten mecz. Podobnie jak wszyscy Polacy bardzo przeżywałem to spotkanie. Byłem pod wielkim wrażeniem, ale dopiero później zobaczyliśmy, jak to dokładnie wyglądało. Świetnie bronił Jan Tomaszewski, mieliśmy również trochę szczęścia, które trzeba mieć w futbolu - wspomniał Fornalik.
Wieczorem biało-czerwoni przeprowadzili na Wembley trening, otwarty dla mediów tylko przez kwadrans. Początek wtorkowego spotkania o godz. 21 czasu polskiego.

REKLAMA

Brazylia 2014: Europa na finiszu kwalifikacji. Nie tylko Anglia - Polska (ZAPOWIEDŹ)

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej