Łyżwiarstwo szybkie: polscy panczeniści biją rekordy co kilka minut
Już siedem rekordów kraju pobili polscy łyżwiarze szybcy w olimpijskim sezonie 2013/2014. Podczas zawodów Pucharu Świata w Salt Lake City rekordy Polski padały kilka razy .
2013-11-18, 08:35
Już kilka tygodni temu biało-czerwoni nie ukrywali, że liczą na dobre wyniki za oceanem, bowiem tory w Calgary, gdzie odbyła się pucharowa rywalizacja, i w Salt Lake City, należą do najszybszych na świecie.
W Kanadzie krajowe rekordy poprawili Luiza Złotkowska na 3000 m (4.03,68) oraz kobiecy i męski zespół w wyścigach drużynowych.
Jeszcze lepiej Polacy spisują się w Stanach Zjednoczonych. Na 1500 m jako pierwsza najlepszy wynik poprawiła Luiza Złotkowska (1.54,77), a biegnąca niedługo po niej Katarzyna Bachleda-Curuś była jeszcze lepsza (1.53,95).
Ciekawa sytuacja miała miejsce w biegach na 3000 m pań i 1500 panów. Rekordy w nich ustanawiali Bachleda-Curuś (4.02,12) i Zbigniew Bródka (1.42,89). Rezultaty lepsze od dotychczasowych rekordów osiągnęli też startujący w tych samych seriach Złotkowska (4.02,37) i Konrad Niedźwiedzki (1.43,12).
Kolejne zawody PŚ, zaliczane do kwalifikacji olimpijskich, w dniach 29 listopada-1 grudnia w Astanie.
Na igrzyskach w Soczi w wyścigach indywidualnych wystartuje następująca liczba zawodników: kobiety - 36 (na 500, 1000 i 1500 m), 28 (3000) i 16 (5000), mężczyźni - 40 (500, 1000, 1500), 28 (5000), 16 (10 000).
Zbigniew Bródka, reprezentant Polski po powrocie z zawodów w Calgary i Salt Lake City Orange/x-news
Luiza Złotkowska podczas startów w Ameryce wykonała plan minimum Orange/x-news
(ah)
REKLAMA
REKLAMA