Borussia - Bayern. Błaszczykowski i Lewandowski liżą rany po klęsce
Bayern Monachium pokonał w Dortmundzie Borussię 3:0 w meczu na szczycie Bundesligi. Trener Borussii, Juergen Klopp stwierdził po meczu, że nie przejmuje się rozmiarami porażki.
2013-11-24, 13:30
Posłuchaj
Spotkanie zapowiadane w niemieckich mediach jako pojedynek "łowców goli" - Roberta Lewandowskiego (dziewięć bramek w lidze) i Chorwata Mario Mandzukica (osiem) - okazało się bardziej jednostronne niż oczekiwano.
>>> Borussia - Bayern. Mistrz Niemiec pokazał klasę!
- Nie przejmuję się rozmiarami porażki. Drugi i trzeci gol dla Bayernu nie oddawał tego, co działo się na boisku - powiedział Klopp, którego podopieczni nie wykorzystali wielu sytuacji bramkowych.
Według trenera Bayern w sobotę grał inaczej. Podopieczni Pepa Guardioli grali długimi podaniami i byli bardzo cierpliwi. - My mieliśmy świetne okazje już przy 0:0, a równie dobre na doprowadzenie do remisu 1:1. Takie szanse trzeba wykorzystywać. Po drugim golu dla Bayernu uszło z nas powietrze. Trzecia bramka nie miała dla mnie najmniejszego znaczenia - przyznał trener Borussii.
REKLAMA
Kapitan reprezentacji Polski Jakub Błaszczykowski po meczu nie krył rozczarowania. - To dla nas fatalny moment. Musimy szybko przeanalizować to, co się dzieję z zespołem, żeby z optymizmem spojrzeć w przyszłość. We wtorek musimy wygrać z Napoli (przyp. red. Liga Mistrzów). Czasu na dojście do siebie mamy niewiele - podkreślił Błaszczykowski.
REKLAMA
Czytaj więcej na http://sport.interia.pl/bundesliga/news-jakub-blaszczykowski-fatalny-moment-dla-borussii,nId,1063288?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
BVB straciła pozycję wicelidera Bundesligi na rzecz Bayeru Leverkusen, który pokonał w Berlinię Herthę 1:0. Tabeli przewodzi Bayern, który ma cztery punkty przewagi nad ekipą z Leverkusen. Borussia z dorobkiem 27 "oczek" traci już siedem do lidera, który nie przegrał 38. kolejnego spotkania w lidze.
(ah)
REKLAMA
REKLAMA