Puchar Włoch: starcia kibiców Napoli i Fiorentiny przed finałem
Co najmniej trzech kibiców zostało rannych w zamieszkach, do których doszło w Rzymie przed sobotnim wieczornym meczem Napoli z Fiorentiną w finale piłkarskiego Pucharu Włoch. Jak podają miejscowe media, stan jednego z nich jest krytyczny.
2014-05-03, 22:15
Według włoskich agencji prasowych i stacji telewizyjnych, rannych zostało trzech kibiców Napoli. Z kolei dziennik "La Repubblica" informuje o sześciu poszkodowanych.
Wiadomo na pewno, że jeden z rannych został postrzelony w klatkę piersiową, gdy zmierzał na Stadion Olimpijski. Przewieziono go do szpitala Villa San Pietro. Inny z kibiców doznał rany postrzałowej ramienia. Policja znalazła pistolet, który był użyty podczas zamieszek.
Do starć między kibicami obu drużyn doszło w dzielnicy Tor di Quinto, niedaleko stadionu. Fani obrzucali się wzajemnie petardami i innymi przedmiotami.
Sytuacja była napięta i nie wiadomo było, czy finałowe spotkanie w ogóle się odbędzie.
Najbardziej zagorzali kibice Napoli nie chcieli dopuścić do rozegrania spotkania, negocjowali z nimi piłkarze, m.in. Marek Hamsik, jednak początkowo rozmowy nie przyniosły efektów. Ostatecznie rozpoczęło się z 40 minutowym opóźnieniem.
ps
REKLAMA