Roland Garros: Nadal imponował formą w pierwszym meczu turnieju
Rozstawiony z numerem pierwszym Rafael Nadal udanie rozpoczął drogę po dziewiąty triumf w wielkoszlemowym turnieju tenisowym Roland Garros w Paryżu. Hiszpan pokonał w pierwszej rundzie Amerykanina Robby'ego Ginepriego 6:0, 6:3, 6:0.
2014-05-26, 22:21
Mecz Nadala, lidera światowego rankingu, z 279. na liście Gineprim odbył się na korcie im. Suzanne Lenglen, drugim co do wielkości stadionie, na których odbywają się mecze Roland Garros.
Zdaniem wielu ekspertów i zawodników, Hiszpan - rekordzista pod względem liczby zwycięstw w jednej imprezie Wielkiego Szlema, zasłużył na to, by zagrać w poniedziałek na korcie centralnym im. Philippe'a Chatriera.
- To dość dziwne. Jak wiele razy musi wygrać ten turniej, by zagrać na "Chatrierze"? - zauważył rozstawiony z numerem 10. Amerykanin John Isner.
Tenisista z Majorki po zakończeniu poniedziałkowego spotkania zaznaczył jednak, że nie czuje się urażony.
- Takie sprawy nie mają dla mnie zbyt dużego znaczenia. Udział w Roland Garros to przyjemność i prawdziwy honor. Mam stąd wiele cudownych wspomnień i nie ważne, czy gram na korcie centralnym czy na którymkolwiek innym - podkreślił.
Ginepri najlepszy okres w karierze miał w 2005 roku, gdy był 15. rakietą świata. W tegorocznej edycji French Open wystąpił dzięki "dzikiej karcie".
Nadal, najlepszy w stolicy Francji w latach 2005-08 i 2010-13, w drugiej rundzie zmierzy się z Austriakiem Dominikiem Thiemem, który pokonał w poniedziałkowy wieczór Francuza Paul-Henriego Mathieu 6:4, 7-6 (7-3), 6:2.
ps
REKLAMA