Brazylia 2014: dziennikarze rozczarowani ceremonią otwarcia
Według brazylijskiego serwisu uol.com.br wielkie otwarcie było zbyt przewidywalne i mało widowiskowe.
2014-06-12, 22:28
- Celem wydarzenia było przedstawienie "skarbów Brazylii", natury, kultury tego kraju. Miało to zrobić wrażenie na obcokrajowcach. Niestety, ponieważ odbyło się przy świetle słonecznym, nie można było w pełni podziwiać wielu efektów wizualnych - napisali obecni na stadionie dziennikarze.
Zapraszamy do relacji Pawła Słójkowskiego z ceremonii otwarcia mundialu >>>
Jak dodali, wiele do życzenia pozostawiła też transmisja telewizyjna, którą mogli obejrzeć kibice w Brazylii. Sympatykom futbolu w Polsce plany pokrzyżowały problemy techniczne.
- Podczas występu Jennifer Lopez, Pitbulla i Claudii Leitte dźwięk był przytłumiony i mieszał się z hałasem z trybun. Najbardziej wyczekiwany moment - kopnięcie piłki przez sparaliżowanego chłopca, korzystającego ze specjalnego robota sterowanego falami mózgowymi - został prawie zupełnie pominięty - ubolewali brazylijscy reporterzy.
Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Brazylia 2014 >>>
Jednak jak zaznaczyli, wszystkie dotychczasowe ceremonie otwarcia były też dość sztampowe.
REKLAMA
- Takie wydarzenia zawsze są podobne i służą wyłącznie jako wstęp do pierwszego meczu turnieju. Ceremonia w Brazylii nie była kompromitacją, ale mało kto ją zapamięta - ocenili.
Foto Olimpik/x-news
Niedługo po zakończeniu widowiska rozpoczęło się pierwsze spotkanie mundialu, w którym Brazylia gra z Chorwacją.
REKLAMA
PAP, bk
REKLAMA