Ekstraklasa: Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna. Szczęśliwe zwycięstwo gospodarzy

Kibice zgromadzeni na stadionie zobaczyli bardzo dobre widowisko. Dość niespodziewanie pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gości. Tylko oni wiedzą dlaczego na przerwę schodzili z zerowym dorobkiem po stronie zysków. Aktywny był szczególnie Fiodor Czernych, ale gospodarzom udało się utrzymać remis do przerwy. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie goście strzelali aż dwanaście razy z czego sześć w światło bramki. Bilans wrocławian w tej części gry to 12/2.

Druga połowa stała na jeszcze lepszym poziomie, a gra się wyrównała. Łęcznianie dopięli swego jako pierwsi. Kwadrans po wznowieniu gry akcję prawą stroną przeprowadził Łukasz Mierzejewski, a z pięciu metrów do siatki trafił Miroslav Bożok.

Odpowiedź przyszła 60 sekund później. W zamieszaniu pod bramką Sergiusza Prusaka najwięcej zimnej krwi zachował Krzysztof Ostrowski i doprowadził do wyrównania. Wtedy do ataku ruszył Śląsk, ale ostatni kwadrans znowu należał do gości. Brakowało jednak klarownych sytuacji do zdobycia gola.

Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem na strzał z dystansu zdecydował się Sebastian Mila. Piłka wpadła obok zaskoczonego Sergiusza Prusaka, a jako że na zegarze była już 94 minuta sędzia nawet nie wznawiał gry.

REKLAMA

Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna 2:1 (0:0)

Bramka: 0:1 - Bożok (62.), 1:1 - Ostrowski (63.), 2:1 - Mila (93.)

Śląsk Wrocław: Mariusz Pawełek - Paweł Zieliński, Piotr Celeban, Tomasz Hołota, Dudu Paraiba - Flavio Paixao, Lukas Droppa (84. Tom Hateley), Krzysztof Danielewicz, Sebastian Mila, Robert Pich - Mateusz Machaj (40. Krzysztof Ostrowski).
Górnik Łęczna: Sergiusz Prusak - Łukasz Mierzejewski, Maciej Szmatiuk, Marcin Kalkowski, Patrik Mraz - Grzegorz Bonin, Tomasz Nowak, Filip Burkhardt (70. Shpetim Hasani), Radosław Pruchnik (73. Lukas Bielak), Miroslav Bożok (84. Sebastian Szałachowski) - Fiodor Cernych.

Program 10. kolejki:

Korona Kielce - Piast Gliwice 1:0 (0:0)
Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna 2:1 (0:0)
sobota, 27 września
Zawisza Bydgoszcz - Ruch Chorzów (15.30)
GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin (18.00)
Legia Warszawa - Lech Poznań (20.30)
niedziela, 28 września
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk (15.30)
Cracovia Kraków - Wisła Kraków (18.00)
poniedziałek, 29 września
Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała (18.00)

(ah), bor

REKLAMA