Volvo Ocean Race - to nie romantyczny rejs pod gwiazdami

W hiszpańskim Alicante rozpoczęły się regaty Volvo Ocean Race. 7 jachtów w pierwszym odcinku wyścigu wyruszyło do Cape Town w Republice Południowej Afryki.

2014-10-13, 09:24

Volvo Ocean Race - to nie romantyczny rejs pod gwiazdami

Posłuchaj

Krzysztof Łoniewski zaprasza na materiał poświęcony Volvo Ocean Race (TSM)
+
Dodaj do playlisty

Pierwszą edycję regat Volvo Ocean Race przeprowadzono w 1973 roku. Są to etapowe regaty żeglarskie dookoła Ziemi, których trasa liczy około 39 000 mil morskich. Tegoroczna edycja rozpoczęła się w sobotę.

W wyścigu zdominowanym przez mężczyzn znalazła się załoga kobieca, SCA Team. Wśród zawodniczek tego zespołu jest Sophie Ciszek. Panie mają ułatwienie w postaci dodatkowej pary rąk na pokładzie, trudno jednak powiedzieć, czy to wystarczy do pokonania którejś z męskich osad.

- Moi pradziadkowie pochodzą z Polski, mój dziadek jest ze Stanów Zjednoczonych, bo tam przenieśli się jego rodzice - powiedziała zawodniczka.

- To będzie długi czas na morzu, największym wyzwaniem rejsu będzie przebywanie ze sobą tak wiele dni z rzędu i pozostanie zwartą drużyną, która zachowa energię do działania - przyznała Ciszek.

REKLAMA

Uczestnicy żeglują na bardzo nowoczesnych okrętach, jednak trzeba zauważyć, że wyścig jest wyjątkowo trudny i wymaga od uczestników wielkiego zaangażowania.

- To nie jest romantyczny rejs pod gwiazdami, sprawność fizyczna i siła odgrywają tutaj ogromną rolę, a komfort żeglugi jest bardzo ograniczony - powiedział dziennikarz Dariusz Urbanowicz.

Oprócz zadań czysto żeglarskich, na uczestników czekają inne wyzwania i niebezpieczeństwa, takie jak śmieci, które dryfują po morzach i oceanach czy wieloryby, które mogą zderzyć się z łodzią.

"Trzecia strona medalu" na antenie w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.

REKLAMA

ps, polskieradio.pl, PR3

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej