Premier League: Plaga kontuzji w Arsenalu. Trzy miesiące przerwy dla Wilshere`a

Jack Wilshere doznał urazu w sobotnim meczu z Manchesterem United. Reprezentant Anglii musiał opuścić boisko po faulu młodego obrońcy "Czerwonych diabłów" Paddy`ego Mcnaira.

Więzadła w lewej kostce piłkarza wymagały operacji. Oficjalna strona klubu donosi, że zawodnik jest już po zabiegu, który przeszedł pomyślnie. Poinformował także, że Wilshere będzie potrzebował co najmniej trzech miesięcy na powrót gry. W tym czasie zajmie się nim sztab medyczny londyńskiego klubu.

Na temat zdarzenia i zdrowia piłkarza wypowiedział się Arsene Wenger - Według mnie w tym faulu nie było zamiaru skrzywdzenia przeciwnika. To był typowy błąd niedoświadczonego obrońcy. Jest to tym bardziej pechowe, że Jack dopiero co wrócił do składu. Ta kontuzja jest dowodem jego odwagi i tego, że walczy o każdą piłkę - skomentował trener Arsenalu.

Wilshere opublikował już zdjęcie na którym leży na łóżku szpitalnym z zagipsowaną nogą pokazując dwa kciuki w górę.

- Trzeba być silnym i odważnym oraz wierzyć, że możesz dokonać wszystkiego, co sobie założysz. Jeśli ktoś cię krytykuje, musisz wierzyć w siebie i przemienić to w coś pozytywnego - głosi optymistyczny komentarz zawodnika pod zdjęciem.

Lista kontuzjowanych piłkarzy Arsenalu jest bardzo długa. Poza Wilsherem problemy zdrowotne ma m.in. Mesut Özil, Theo Walcott, Danny Welbeck, Mathieu Debuchy, Abou Diaby oraz Wojciech Szczęsny.

Do zdrowia powrócił natomiast Olivier Giroud, o którym mówiono, że nie zagra do końca roku 2014. Rekonwalscencja francuza przebiegła nadspodziewanie szybko i wystąpił on w meczu przeciwko Manchesterowi United. Nie może jednak występować w meczach Ligi Mistrzów, ponieważ nie został zgłoszony do rozrywek.

REKLAMA

Marcin Wodyński, bbc.com, arsenal.com, mirro.co.uk