Australian Open: dreszczowiec Szarapowej w drugiej rundzie
Rozstawiona z numerem drugim rosyjska tenisistka Maria Szarapowa pokonała w Melbourne rodaczkę Aleksandrę Panową 6:1, 4:6, 7:5 w drugiej rundzie wielkoszlemowego Australian Open. W trwającym ponad dwie i pół godziny spotkaniu obroniła dwie piłki meczowe.
2015-01-21, 15:46
Szarapowa od dawna znana jest z częstego wystawiania nerwów swoich kibiców na ciężką próbę. W środę zrobiła im poważny test. W trzecim secie przegrywała 1:4, by po chwili niemal odrobić straty (3:4). Zajmująca 150. miejsce w rankingu tenisistek Panowa nie ustępowała jednak faworyzowanej rywalce i była bliska jej wyeliminowania.
Niewiele brakowało, by ta druga dołączyła do grona 11 rozstawionych zawodniczek, które odpadły w dwóch wcześniejszych dniach imprezy toczącej się w Melboune Park. Druga rakieta świata obroniła jednak w 10. gemie dwie piłki meczowe, a po chwili rozstrzygnęła cały pojedynek na swoją korzyść.
Była to pierwsza konfrontacja tych tenisistek w imprezie pod szyldem WTA.
- Po prostu cieszę się, że to przetrwałam. Dwa razy byłam o punkt od odpadnięcia z turnieju. Nie pokazałam swojego najlepszego tenisa. Czasem, mimo słabszej postawy, twoja gra jest wystarczająco dobra, by przejść dalej i tak było dziś - oceniła po spotkaniu Szarapowa.
REKLAMA
Przyznała, że po udanej pierwszej odsłonie zaliczyła duży kryzys. Dopiero w kluczowym momencie 10. gema w decydującym secie poczuła, że wróciła na dobre tory, gdy forhendami posłanymi w okolicę linii dwa razy zapobiegła własnej porażce.
- Wcześniej mój proces myślowy był negatywny. Wydaje się mi, że za bardzo rozpamiętywałam swoje błędy, zamiast skupić się na teraźniejszości, w czym jestem zazwyczaj dobra. Starałam się zdobyć punkt i zmienić nastawienie na pozytywne. Gdy inne sprawy szwankują, to czasem mentalny aspekt sprawy może pomóc. W końcówce chyba to właśnie miało miejsce - analizowała.
Jej kolejną przeszkodą będzie rozstawiona z "31" Zarina Dijas z Kazachstanu. Poniedziałkowa pogromczyni Urszuli Radwańskiej w drugiej rundzie pokonała Słowaczkę Annę Schmiedlovą 3:6, 6:2, 8:6.
27-letnia Rosjanka jedyny dotychczas triumf w Australian Open odniosła siedem lat temu. Do finału dotarła z kolei w 2007 i 2012 roku. W poprzedniej edycji znalazła się w czołowej "16".
REKLAMA
Bieżący sezon rozpoczęła od zwycięstwa w imprezie w Brisbane. Wywalczyła wówczas 34. tytuł w karierze.
Wyniki środowych meczów 2. rundy turnieju kobiet w wielkoszlemowym tenisowym Australian Open:
Simona Halep (Rumunia, 3) - Jarmila Gajdosova (Austrailia) 6:2, 6:2
Sara Errani (Włochy, 14) - Silvia Soler Espinosa (Hiszpania) 7:6 (7-3), 6:3
Yanina Wickmayer (Belgia) - Lara Arruabarrena (Hiszpania) 6:4, 4:6, 6:4
Bethanie Mattek-Sands (USA) - Kristina Mladenovic (Francja) 7:6 (7-3), 7:6 (8-6)
Eugenie Bouchard (Kanada, 7) - Kiki Bertens (Holandia) 6:0, 6:3
Caroline Garcia (Francja) - Stefanie Voegele (Szwajcaria) 6:3, 6:4
Zarina Dijas (Kazachstan, 31) - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 3:6, 6:2, 8:6
Maria Szarapowa (Rosja, 2) - Aleksandra Panowa (Rosja) 6:1, 4:6, 7:5
Lucie Hradecka (Czechy) - Polona Hercog (Słowenia) 4:6, 6:3, 6:2
Karolina Pliskova (Czechy, 22) - Oceane Dodin (Francja) 7:5, 5:7, 6:4
Irina Begu (Rumania) - Katerina Siniakova (Czechy) 7:5, 6:4
Julia Goerges (Niemcy) - Klara Koukalova (Czechy) 6:3, 4:6, 6:2
Jarosława Szwedowa (Kazachstan) - Monica Puig (Portoryko) 6:2, 7:6 (8-6)
Jekaterina Makarowa (Rosja, 10) - Roberta Vinci (Włochy) 6:2, 6:4
Shuai Peng (Chiny, 21) - Magdalena Rybarikova (Słowacja) 6:1, 6:1
Carina Witthoeft (Niemcy) - Christina McHale (USA) 6:3, 6:0
bor
REKLAMA