Primera Division: wielki norweski talent w Realu. "Przyszłość należy do niego"

W czwartek o godz. 13.30 w ośrodku treningowym "Królewskich" ma się odbyć oficjalna prezentacji Odegaarda, który przed południem przejdzie jeszcze w Madrycie testy medyczne.

Treningi z pierwszą drużyną Stroemsgodset rozpoczął, gdy miał 13 lat. W ubiegłym roku władze klubu zaproponowały mu zawodowy kontrakt, a po młodego piłkarza zaczęły się zgłaszać wielkie europejskie firmy. Przebywał on na testach m.in. w Manchesterze United i Bayernem Monachium, ale ostatecznie zdecydował się na Real.

Odegaard w ostatnich miesiącach ustanowił kilka rekordów. Został m.in. najmłodszym w historii piłkarzem, który zagrał w norweskiej ekstraklasie oraz najmłodszym strzelcem gola. W 23 ligowych występach uzyskał ich pięć.

W sierpniu, niespełna cztery miesiące przed 16. urodzinami, zadebiutował w drużynie narodowej. Selekcjoner Per-Mathias Hoegmo dał mu szansę występu w towarzyskim meczu ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (0:0). Odegaard rozpoczął go w podstawowym składzie, z numerem 15 na koszulce. Miał wtedy dokładnie 15 lat i 253 dni. O 98 dni poprawił rekord Tormoda Kjellsena, który był najmłodszym debiutantem w reprezentacji Norwegii od... 1910 roku.

REKLAMA

Wielkie gwiazdy światowego futbolu, jak Pele czy Lionel Messi, w dorosłej kadrze po raz pierwszy zagrały w wieku 16 lat.

Z kolei w październiku został najmłodszym piłkarzem, który wystąpił w eliminacjach mistrzostw Europy. Gdy urodzony w Drammen ofensywny pomocnik pojawił się na murawie w 64. minucie wygranego przez Norwegów 2:1 spotkania z Bułgarami, liczył sobie 15 lat i 300 dni.

Trener Realu Carlo Ancelotti użył wobec Odegaarda określenia "perła".

- Jest młody, a już prezentuje wielką jakość. Przyszłość należy do niego - ocenił Włoch.

REKLAMA

ps