MŚ piłkarzy ręcznych: Polska - Hiszpania. Walka o brązowy medal [ZAPOWIEDŹ]
W niedzielę o 14.30 czasu polskiego Polska zmierzy się w katarskim Lusajl z Hiszpanią w meczu o brązowy medal mistrzostw świata piłkarzy ręcznych. Kluczowe dla biało-czerwonych będzie pozbycie się traumy po przegranym meczu z Katarem w półfinale imprezy.
2015-02-01, 08:00
Posłuchaj
>>>MŚ piłkarzy ręcznych: sędziowie obrabowali Polaków z finału?<<<
Hiszpanie w Katarze nie obronią tytułu, który wywalczyli przed dwoma laty przed własną publicznością. W półfinale przegrali z Francuzami 22:26. Biało-czerwoni z kolei ulegli w kontrowersyjnych okolicznościach Katarowi 29:31.
O sędziowaniu w tym meczu napisano już chyba wszystko. Polacy musieli przełknąć gorzką pigułkę, jednak w swojej grze nie ustrzegli się błędów, które będą musieli wyeliminować, jeśli chcą marzyć o brązowym medalu.To największe wyzwanie przed meczem z Hiszpanią - wyrzucenie z głowy meczu z Katarem, pozbycie się frustracji i przekucie złości w sportową agresję, którą będzie widać na boisku w ostatnim spotkaniu tego turnieju.
>>>MŚ piłkarzy ręcznych: kary dla Polaków po meczu z Katarem<<<
REKLAMA
Polacy na turniej nie jechali jako faworyci, jednak sprawili kibicom ogromną niespodziankę i do ostatnich sekund starcia z gospodarzami walczyli o finał. Marzenia o złocie są już nieaktualne, ale zdobycie brązowego medalu to świetny sposób na otarcie łez.
- To spotkanie ma wielkie znaczenie. Bardzo chciałbym założyć medal na szyi. Z Hiszpanami nie szło nam dotychczas dobrze, są dobrze przygotowani fizycznie i niezwykle zwinni - przyznał Sławomir Szmal. Jego zdaniem mocną stroną rywali jest agresywna gra w obronie.
Źródło: PGNiG/x-news
REKLAMA
Aktualnie mistrzowie świata to jednak rywal szalenie trudny, a do tego dochodzi narastające zmęczenie turniejem, drobne urazy i frustracja po straconej szansie na złoto. Polacy będą musieli pokazać wielki charakter, żeby rzucić wyzwanie Hiszpanom.
- Wiemy, co grają Hiszpanie. Nie będzie elementów zaskoczenia. Na pewno nie będzie to łatwiejszy mecz niż z gospodarzami. To, że ich trener Manolo Cadenas (równolegle prowadzi zespół Orlenu Wisły Płock) dokładnie zna naszą ligę, nie powinno mieć wpływu. Jest bardzo energiczny, żywo reagujący na to, co dzieje się na boisku przez całe spotkanie. Nie mogę powiedzieć o nim złego słowa. Wiele osób to widzi i ja też czuję, że przy nim cały czas bardzo się rozwijam - powiedział obrotowy reprezentacji Kamil Syprzak.
Zawodnik przyznał też, że miał problemy z pogodzeniem się z porażką z Katarem.
- Nie spałem całą noc. Nie oglądaliśmy powtórek, żeby się nie denerwować. Emocje jeszcze nie do końca opadły.
REKLAMA
Źródło: PGNiG/x-news
Polacy po raz piąty w historii znaleźli się w czołowej czwórce MŚ. Największy sukces odnieśli w 2007 roku, kiedy sięgnęli po srebrny medal. Teraz mają szansę na powtórzenie wyczynu z 2009 i 1982 roku, gdy stawali na najniższym stopniu podium.
Jedną z największych gwiazd najbliższych rywali jest uważany przez wielu fachowców za najlepszego obrotowego na świecie Julen Aginagalde, który występuje w Vive Tauronie Kielce.
- Mocnymi stronami Hiszpanów są: solidna defensywa, wysoki środkowy blok i w ataku dużo akcji z kołem - powiedział Piotr Chrapkowski. Dodał, że kluczem do zwycięstwa w tym spotkaniu będzie powstrzymanie Aguinagalde.
REKLAMA
- Wszystko stawiamy na jedną kartę, zostawimy serducho na parkiecie - zaznaczył Polak.
Źródło: PGNiG/x-news
Zapraszamy też do "Trzeciej Strony Medalu" w radiowej Trójce, gdzie będzie mowa o meczu Polaków o brązowy medal
REKLAMA
Trzecia Strona Medalu o nietypowej porze
Program spotkań na niedzielę:
Mecz o brązowy medal
14.30: Polska - Hiszpania
Finał
17.15: Francja - Katar
ps, PolskieRadio.pl
REKLAMA