El. Euro 2016: Szkocja - Gibraltar. Bez niespodzianki w Glasgow

Szkocja pokonała w Glasgow Gibraltar 6:1 (4:1) w meczu dwóch rywali Polski w grupie D eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy. Biało-czerwoni zmierzą się o godz. 20.45 w Dublinie z Irlandią.

2015-03-29, 21:06

El. Euro 2016: Szkocja - Gibraltar. Bez niespodzianki w Glasgow
Kibice reprezentacji Szkocji w piłce nożnej. Foto: Wikipedia/Ronnie Macdonald

Eliminacje Euro 2016: Irlandia - Polska [NA ŻYWO] >>>

Kibice zgromadzeni na Hampden Park oczekiwali, że gospodarze nie będą mieli żadnych problemów z outsiderem tej grupy, który debiutuje w rozgrywkach o stawkę. Spodziewano się, że w niedzielę po raz pierwszy od dziewięciu lat uda im się zdobyć więcej niż trzy bramki w jednym meczu.

Tymczasem w ósmej minucie publiczność odetchnęła z ulgą, gdy szkocki bramkarz David Marshall z trudem wybił zmierzającą w światło bramki piłkę po dośrodkowaniu Josepha Chipoliny z rzutu wolnego. Chwilę później Gibraltar przeprowadził kolejny atak, a gospodarzy uratowała skuteczna interwencja kapitana Scotta Browna.

Szkoci otrząsnęli się i wydawało się, że wszystko wróciło do normy, kiedy w 18. minucie rzut karny wykorzystał Shaun Maloney i było 1:0. Kilkadziesiąt sekund później doszło jednak do kolejnej niespodzianki - goście zdobyli swoją pierwszą bramkę w tych eliminacjach, a co za tym idzie, pierwszą w historii w meczu o stawkę. Autorem trafienia był Lee Casciaro, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Marshallem. Na trybunach zrobiło się prawie zupełnie cicho. Słychać było jedynie grupę około 1000 kibiców z południa Starego Kontynentu.

REKLAMA

"To wymowne, że bramkę strzelił zawodowy policjant, a asystował prawnik. Postawa defensywy to przestępstwo" - napisały w relacji na żywo brytyjskie media.

Niepokój Szkotów trwał do 29. minuty. Wówczas znów prowadzenie dał im Steven Fletcher, po uderzeniu głową. Chwilę później było już 3:1, a drugiego gola tego dnia zdobył Maloney, ponownie po strzale z "jedenastki".

W 38. minucie swoją bramkę zdobył także Steven Naismith i wówczas było już jasne, że do sensacji na Hampden Park nie dojdzie. Chwilę wcześniej szansę na dublet miał Fletcher, ale trafił tylko w słupek.

W drugiej połowie gościom wyraźnie brakowało sił, natomiast gospodarze nie chcieli forsować tempa. Zdołali jednak podwyższyć prowadzenie w 77. minucie - wówczas drugi raz na listę strzelców wpisał się Fletcher, który ponownie trafił do siatki głową.

REKLAMA

Ten sam zawodnik ustalił wynik w 90. minucie i został pierwszym od 1969 roku reprezentantem tego kraju, który skompletował hat-trick.

Spotkanie było rozgrywane w powolnym tempie - brytyjscy internauci porównali je do sparingu, w którym żadna ze stron nie potrafiła wymienić kilku celnych podań z rzędu. Szkoci utrzymywali się przy piłce przez większość czasu, podczas gdy rywale skupili się na defensywie. Sędzia nie pokazał żadnemu zawodnikowi ani żółtej, ani czerwonej kartki.

Rezultat 6:1 to najwyższe zwycięstwo Szkocji od września 2006 roku, kiedy pokonała Wyspy Owcze 6:0 w eliminacjach ME. Dzięki zwycięstwu zespół z Wysp Brytyjskich ma 10 punktów po pięciu meczach - tyle samo, co Niemcy, które pokonały Gruzję 2:0, oraz Polska. Biało-czerwoni zmierzą się wieczorem w Dublinie z mającymi o trzy punkty mniej Irlandczykami.

Irlandzka prasa przed meczem z Polską: Zapomnijcie o "Lewym", zagrożeniem są Milik i naziści

REKLAMA

Agencja TVN/x-news

Szkocja - Gibraltar 6:1 (4:1).

Bramki: dla Szkocji - Shaun Maloney (18-karny, 34-karny), Steven Fletcher (29, 74, 90), Steven Naismith (39); dla Gibraltaru - Lee Casciaro (20).

Sędzia: Mattias Gestranius (Finlandia).

Szkocja: David Marshall - Russell Martin, Alan Hutton, Andrew Robertson - Ikechi Anya (74. Barry Bannan), Scott Brown, James Morrison, Shaun Maloney, Matt Ritchie (46. Gordon Greer) - Steven Naismith (66. Jordan Rhodes), Steven Fletcher.

REKLAMA

Gibraltar: Jamie Robba - Scott Wiseman, David Artell (53. Jean Carlos Garcia), Roy Chipolina (74. Jake Gosling), Ryan Casciaro, Joseph Chipolina - Liam Walker, Aaron Payas, Anthony Bardon (82. Daniel Duarte), Adam Priestley - Lee Casciaro.

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej