NBA: sześć punktów Gortata, trzecie z rzędu zwycięstwo Wizards

"Czarodzieje" przerwali w sobotę serię dziewięciu porażek w Memphis. Poprzednio wygrali tu 3 listopada 2004 roku.

Polski środkowy przebywał na parkiecie 31 minut i był najlepiej zbierającym zespołu. Trafił dwa z pięciu rzutów za dwa punkty i obydwa wolne, zebrał siedem piłek w obronie i jedną w ataku, miał dwie asysty, przechwyt, trzy straty i trzy faule, raz został zablokowany. Najwięcej punktów dla ekipy z Waszyngtonu zdobyli Bradley Beal - 20, John Wall - 18 i 14 asyst, Drew Gooden - 16 i Rasual Butler - 10.

W ekipie gospodarzy, zmęczonej piątkowym spotkaniem z Oklahoma City Thunder, tylko dwóch zawodników uzyskało dwucyfrową zdobycz punktową - Hiszpan Marc Gasol - 18 i 11 zbiórek oraz Mike Conley - 14.

REKLAMA

Tak jak w poprzednim meczu, trener Randy Wittman dał odpocząć w sobotę swoim dwóm podstawowych graczom - Paulowi Pierce'owi i Brazylijczykowi Nene. Nie odbiło się to na grze zespołu.

"Czarodzieje" zasłużenie pokonali drużynę legitymującą się przed tym spotkaniem drugim bilansem w Konferencji Zachodniej. W końcówce pierwszej kwarty, po serii udanych akcji bez odpowiedzi rywali, uzyskali dwucyfrowe prowadzenie (29:18) i już go nie oddali. Po przerwie różnicę powiększali kilka razy do 13 punktów (60:47, 74:61, 88:75).

O ich wygranej przesądziły punkty zdobywane z kontrataków (26:5 w tym elemencie) oraz lepsza skuteczność za trzy punkty (8/22 wobec 1/15 rywali). Gortat tym razem był mniej aktywny w ataku, oddał tylko pięć rzuty z gry. Za to umiejętnie stawiał zasłony partnerom, ułatwiając im zdobywanie punktów. Był też mocnym punktem defensywy zespołu. Wizards z 44 zwycięstwami i 33 porażkami zajmują piąte miejsce w Konferencji Wschodniej. W liczbie wygranych wyrównali już osiągnięcie z poprzedniego sezonu regularnego, a do zakończenia obecnego pozostało im jeszcze pięć spotkań. Grizzlies (52-25) spadli na trzecią pozycję na Zachodzie. Kolejny mecz "Czarodzieje" rozegrają w środę, także na wyjeździe, z Philadelphia 76ers (18-59), przedostatnią drużyną na Wschodzie.

REKLAMA

bor