Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków mistrzyniami Polski

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków zdobyły po raz 24. mistrzostwo Polski. W sobotę w czwartym meczu finału pokonały na wyjeździe Artego Bydgoszcz 89:68 i wygrały rywalizację play off 3-1.

2015-04-25, 14:17

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków mistrzyniami Polski
Amisha Carter z miejscowego Artego i Jantel Lavender z Wisły Can-Pack Kraków. Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Posłuchaj

Anna Bekasiewicz po meczu z Wisłą (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Koszykarki Wisły nie pozostawiły złudzeń zawodniczkom Artego i bydgoskim kibicom. Mistrzynie, które złoto wywalczyły po raz 24. w historii, były lepsze w każdym elemencie gry. Miały 52 procent skuteczności z gry, wygrały walkę pod tablicami 39:23, miały 21 asyst przy 16 takich podaniach bydgoszczanek.

Po raz kolejny nie do zatrzymania dla zawodniczek Artego była środkowa Wisły Jantal Lavender - uzyskała double-double - 21 pkt i 15 zbiórek. Najlepszą koszykarką finałów (MVP) została jednak uznana kapitan Wisły Justyna Żurowska-Cegielska i to ona zgodnie ze zwyczajem obcięła siatkę kosza Artego na znak zwycięstwa.

Medale MP wręczali prezes Polskiego Związku Koszykówki Grzegorz Bachański oraz dyrektor Tauron Basket Ligi Kobiet Olga Kijewska. Artego wywalczyło srebro pierwszy raz w historii. Jako wicemistrz Polski zagra w przyszłym sezonie w Eurolidze.

Zawodniczki z Bydgoszczy nie były w stanie dorównać krakowiankom pod względem fizycznym. Nie potrafiły też przedrzeć się przez ich obronę, niezależnie od tego, czy podopieczne słowackiego trenera Stefana Svitka broniły systemem "każdy swego", czy strefą.

Już po 10 minutach było 17:6 dla Wisły. W drugiej kwarcie przewaga systematycznie rosła i trener krakowianek wpuścił na parkiet koszykarki, które przez większa część sezonu z ławki oglądały poczynania koleżanek: wracającą po kontuzji Agnieszkę Szott-Hejmej, Agnieszkę Skobel i reprezentantkę Szwecji Farhyie Abdi.

Po dwóch kwartach Wisła prowadziła 45:27 i mimo ambitnej walki bydgoszczanki nie potrafiły zmniejszyć strat w drugiej połowie.

W trzeciej kwarcie, chociaż ekipa z Krakowa prowadziła najwyższą różnicą punktów - 28 (60:32) w 25. minucie - trener Svitek nadal miał uwagi do swoich zawodniczek. Bardziej spokojniejszy wydawał się szkoleniowiec Artego Tomasz Herkt, jakby pogodzony z faktem, że jego zespół nie jest w stanie nawiązać wyrównanej walki z mocniejszymi rywalkami.

Bydgoszczanki wspomagane gorącym dopingiem fanów w ostatniej części spotkania nieco zniwelowały przewagę krakowianek i w 37. minucie przegrywały 64:75, po rzucie zza linii 6,75 m Anny Bekasiewicz. Ostatnie dwie minuty meczu kibice ogladali na stojąco, dziękując brawami zawodniczkom Artego za cały sezon i wywalczenie pierwszego w historii klubu wicemistrzostwa kraju.

Czwarty mecz finałowy: Artego Bydgoszcz - Wisła Can-Pack Kraków 68:89 (6:17, 21:28, 20:23, 21:21).

Punkty:

Artego Bydgoszcz: Martyna Koc 18, Anna Bekasiewicz 11, Darxia Morris 8, Katarzyna Krężel 8, Elżbieta Międzik 8, Noelle Kuin 6, Amisha Carter 4, Klaudia Niedźwiedzka 3, Julie McBride 2, Edtra Faleńczyk 0, Karina Szybała 0;

Wisła Can-Pack Kraków: Jantel Lavender 21, Gintare Petronyte 14, Allie Quigley 13, Courtney Vandersloot 11, Justyna Żurowska-Cegielska 8, Farhiya Abdi 7, Cristina Ouvina 5, Magdalena Ziętara 4, Agnieszka Skobel 4, Agnieszka Szott-Hejmej 2.

ps

Polecane

Wróć do strony głównej