Primera Division: Barcelona triumfuje w derbach

Im bliżej końca sezonu, tym zawodnicy trenera Luisa Enrique spisują się lepiej. Gdyby przed dwoma tygodniami nie wypuścili z rąk zwycięstwa nad Sevillą (2:2), a prowadzili już 2:0, to w sobotę cieszyliby się z 14. wygranej z rzędu.

Lokalnego rywala, w dodatku na jego stadionie, pozbawili złudzeń dość szybko. W 17. minucie prowadzenie "Dumie Katalonii" zapewnił Neymar. To 19. trafienie Brazylijczyka w lidze w tym sezonie. Osiem minut później na 2:0 podwyższył Messi. Argentyńczyk odnotował 36. bramkę w bieżących rozgrywkach La Liga i 401. w 473. występie w barwach Barcelony.

Goście kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i nie zmieniła tego nawet czerwona kartką, jaką w 55. minucie ujrzał Jordi Alba. Obrońca reprezentacji Hiszpanii najpierw został ukarany żółtą kartką, ale ta decyzja mu się nie spodobała i skrytykował ją w taki sposób, że arbiter od razu sięgnął po czerwoną.

Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędzia do szatni po drugiej żółtej kartce odesłał też Meksykanina Hectora Moreno z Espanyolu.

REKLAMA

- Zespół się rozwija. To było nasze najlepsze 45 minut, zdominowaliśmy wszystkie aspekty gry, piłka ciągle była na połowie rywali. W drugiej też nieźle sobie radziliśmy, mimo że graliśmy w dziesiątkę. Nie ma co mówić na razie o zdobyciu tytułu - dzisiejsze zwycięstwo warte jest trzy punkty, a do końca sezonu jeszcze pięć meczów - uciął trener gości Luis Enrique.

Na ostatnie kilka minut na placu gry pojawił się pomocnik gospodarzy Xavi Hernandez, który rozegrał 500. ligowy mecz w barwach Barcelony. Jest dopiero ósmym piłkarzem, którzy przekroczył tę granicę. Rekordzistą jest były bramkarz "Blaugrany", Valencii i Athletic Bilbao Andoni Zubizarreta - 622 występy.

To 17. sezon Xaviego w barwach Barcelony, w której rozegrał więcej niż 750 spotkań, licząc wszystkie rozgrywki. Po zakończeniu sezonu mistrz świata i dwukrotny mistrz Europy przeniesie się prawdopodobnie do Kataru.

Barcelona ma 81 pkt i o pięć wyprzedza Real oraz o dziewięć broniące tytułu stołeczne Atletico, które w późniejszym starciu pokonało przed własną publicznością Elche 3:0. W bramce gości całe spotkanie rozegrał Przemysław Tytoń.

REKLAMA

- Bardzo cieszy mnie reakcja moich zawodników na cios z Ligi Mistrzów (odpadnięcie w półfinale po porażce 0:1 z Realem - red.). W maju ubiegłego roku przegraliśmy w finale Champions League, a odpowiedzieliśmy sięgnięciem po Superpuchar Hiszpanii już trzy miesiące później. Jestem dumny ze składu, który mam. Teraz koncentrujemy się na utrzymaniu trzeciego miejsca w ekstraklasie - powiedział szkoleniowiec Diego Simeone, który w sobotę w wyniku kary obserwował mecz z trybun, a nie z ławki trenerskiej.

Dwie bramki dla mistrzów kraju zdobył Antoine Griezmann. Reprezentant Francji jest w świetnej formie - w ostatnich pięciu spotkaniach La Liga do siatki rywali trafił ośmiokrotnie. Łącznie ma 22 gole i jest trzeci w klasyfikacji strzelców.

"Królewscy" w niedzielę zmierzą się z Celtą. W Vigo przegrali ostatnie mecze i w lidze, i w Pucharze Króla.

bor

REKLAMA