Bundesliga: remis w "polskim" meczu, kontuzja Błaszczykowskiego

Drużyna Hoffenheim zremisowała w 31. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Niemiec z Borussią Dortmund 1:1 w pojedynku zespołów walczących o miejsce premiowane występem w Lidze Europy. W 41. minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Jakub Błaszczykowski.

2015-05-02, 21:09

Bundesliga: remis w "polskim" meczu, kontuzja Błaszczykowskiego

Błaszczykowski dochodzi do dawnej dyspozycji po tym, jak w styczniu ubiegłego roku doznał zerwania więzadeł krzyżowych. Do gry w Borussii wrócił po blisko rocznej przerwie. W ostatnich tygodniach występował już w podstawowym składzie. Podobnie było w sobotę w Hoffenheim, ale w 41. minucie polski skrzydłowy musiał, po starciu z Robertem Firmino, opuścić plac gry z powodu urazu pachwiny. Na razie nie są znane szczegóły kontuzji.

Wtedy było już 1:1. Prowadzenie dla gospodarzy w 33. minucie uzyskał Kevin Volland, a dwie minuty później wyrównał Mats Hummels.

Całe spotkanie w ekipie Hoffenheim rozegrał Eugen Polanski, a w kadrze gości brakowało leczącego kontuzję Łukasza Piszczka.

Remis nie zadowolił żadnego z zespołów. Gospodarze z dorobkiem 41 pkt zajmują obecnie ósmą pozycję, BVB ma punkt mniej i plasuje się tuż za nimi.

REKLAMA

Punkty stracił także Bayern Monachium, ale Bawarczycy mogli sobie na to pozwolić. Tydzień wcześniej zapewnili sobie mistrzostwo Niemiec i trener Josep Guardiola postanowił dać odpocząć podstawowym zawodnikom. Wielu jest też kontuzjowanych.

Do Leverkusen na spotkanie z Bayerem nie pojechali Thomas Mueller i Jerome Boateng, którzy mają się zregenerować przed środowym starciem z Barceloną w półfinale Ligi Mistrzów. Na urazy narzekają z kolei m.in. Arjen Robben (koniec sezonu), Franck Ribery czy Robert Lewandowski, który we wtorkowym półfinale Pucharu Niemiec z Borussią Dortmund (1:1, 0:2 w karnych) doznał złamania nosa, kości szczęki oraz wstrząśnienia mózgu.

Bayer z kolei walczy jeszcze o miejsce w tabeli, które da mu bezpośrednią grę w Champions League w przyszłym sezonie i nie chciał zmarnować okazji. Przed własną publicznością po bramkach Hakana Calhanoglu i Juliana Brandta wygrał 2:0. Teraz jest na trzeciej pozycji w tabeli i ma punkt przewagi nad Borussią Moenchengladbach, która w niedzielę zmierzy się z Herthą Berlin.

Stratę punktów przez Hoffenheim i BVB wykorzystał Werder Brema, który po zwycięstwie nad Eintrachtem Frankfurt 1:0 awansował na siódmą pozycję z 42 pkt. "Oczko" więcej ma FC Augsburg, który aktualnie zajmuje ostatnią lokatę gwarantującą międzynarodowe występy w przyszłym sezonie.

REKLAMA

W sobotę jedenastka z Augsburga zremisowała z FC Koeln 0:0. W kadrze gości nie było Sławomira Peszki i Pawła Olkowskiego, a Adam Matuszczyk był rezerwowym.

Trzeciego meczu z rzędu nie wygrał drugi w tabeli VfL Wolfsburg. Z remisu 2:2 cieszyć mogą się wyłącznie goście z Hanoweru, którzy bronią się przed spadkiem. Drużyna Artura Sobiecha, który z powodu kontuzji w tym sezonie już nie zagra, jest obecnie 16. w tabeli. Na ostatnią, 18. pozycję spadł zespół VfB Stuttgart, który przegrał z Schalke 04 Gelsenkirchen 2:3.

Źródło: Foto Olimpik/x-news

REKLAMA

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej