Ekstraklasa: smutek Legii Warszawa - tylko wicemistrzostwo

Piłkarze Legii Warszawa nie kryli rozczarowania po tym, jak stracili mistrzostwo Polski na rzecz Lecha Poznań zajmując drugie miejsce w ekstraklasie. Humorów nie poprawiło im zwycięstwo z Górnikiem Zabrze (2:0) w niedzielnym spotkaniu kończącym sezon.

2015-06-07, 22:04

Ekstraklasa: smutek Legii Warszawa - tylko wicemistrzostwo
Michał Kucharczyk ze stołecznej Legii po meczu grupy mistrzowskiej ostatniej kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze w Warszawie. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Dusan Kuciak (Legia Warszawa) po meczu z Górnikiem Zabrze (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

- Wiedzieliśmy, że szanse na tytuł mamy tylko w przypadku wygranej z Górnikiem, dlatego byliśmy bardzo zdeterminowani. Od początku stwarzaliśmy sobie sytuacje bramkowe i chyba rozegraliśmy dobry mecz - powiedział obrońca Igor Lewczuk.

Zwycięstwo nie zapewniało jednak Legii trzeciego z rzędu tytułu. Stołeczny zespół musiał liczyć, że Wisła Kraków wygra z Lechem. W Poznaniu skończyło się bezbramkowym remisem.

- W przerwie wiedzieliśmy, jaki jest wynik w Poznaniu. Po zmianie stron przekaz był utrudniony, ale zdawaliśmy sobie sprawę, że rezultat tam jest niekorzystny dla nas - przyznał stoper Legii.

REKLAMA

Załamany Kuciak po meczu z Górnikiem. "Nie wiem, czy chcę zostać w Warszawie. Nie wiem, co będzie jutro"

Agencja TVN/x-news

Tym samym Legia zakończyła sezon na drugim miejscu z punktem straty do Lecha, choć przez dużą część sezonu zdecydowanie prowadziła w tabeli.

- Rozgrywki ligowe traktowaliśmy priorytetowo i jesteśmy bardzo rozczarowani tą pozycją. Myślę, że porażka na własnym boisku z Lechem w pierwszym występie po rundzie zasadniczej była kluczowa. Mam pewne przemyślenia, dlaczego nie zdobyliśmy mistrzostwa, ale zachowam to dla siebie. Co prawda zdobyliśmy Puchar Polski, ale to tylko miły dodatek. Bardzo dobrze zaprezentowaliśmy się w fazie grupowej Ligi Europejskiej - ocenił sezon Lewczuk.

Trener Legii Henning Berg powiedział, że zespół nie prezentował się tak samo po przerwie zimowej, jak w rundzie jesiennej. Z pewnością duży wpływ na to miało odejście Miroslava Radovica i kontuzja Ondreja Dudy.

REKLAMA

- Dużo rzeczy złożyło się na to, że nie zdobyliśmy tytułu. Na pewno jednak brak tych graczy był bardzo ważny. Przecież "Rado" był motorem napędowym naszego zespołu i jego odejście było ogromną stratą. Powinniśmy jednak radzić sobie bez niego i inni ofensywni gracze starali się brać ciężar gry na siebie - tłumaczył Łukasz Broź.

Łzy przy Łazienkowskiej. Legia tylko z wicemistrzostwem Polski

Press Focus/x-news

man

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej