Ekstraklasa: Pawło Ksionz blisko Legii Warszawa. Ukraiński skrzydłowy przeszedł testy medyczne

Pawło Ksionz w ubiegłym sezonie wystąpił w 31 meczach w barwach Dnipro Dniepropietrowsk i Karpat Lwów, strzelił 2 bramki i miał 5 asyst. Według portalu Transfermarkt.de jest wyceniany na 2,5 miliona euro. Zawodnik grał w młodzieżowych reprezentacjach Ukrainy, ma też na swoim koncie debiut w dorosłej reprezentacji kraju.

Ksionz jest wychowankiem Dynama Kijów, jednak nigdy nie zrobił w tym zespole większej kariery, spędzając dużo czasu na wypożyczeniach. W 2012 roku trafił do zespołu Karpat Lwów. Wydawało się, że powinien być pewniakiem do gry w tym zespole, ale także ten zespół zdecydował się na to, by go wypożyczać, najpierw do Metalista Charków, a później do Dnipro Dniepropietrowsk.

Pierwszy raz zagrał w reprezentacji Ukrainy w tym roku, jeśli trafi do Legii, przebije się do składu i będzie utrzymywał wysoką formę, możliwe, że będzie to początek jego dłuższej przygody w kadrze. Jego umowa z Karpatami obowiązuje do 2016 roku, nie wiadomo jednak na razie, jaką kwotę musiałby zapłacić wicemistrz Polski, żeby sprowadzić go do Warszawy.

Biorąc jednak pod uwagę fakt, że w swojej dotychczasowej karierze Ksionz był aż 8 razy wypożyczany, możliwe, że Legia także zdecyduje się na podobny ruch - o ile oczywiście jego macierzysty zespół będzie zainteresowany takim rozwiązaniem.

REKLAMA

Mistrz Polski wciąż czeka na zastrzyk gotówki z transferu Ondreja Dudy do Interu Mediolan. Choć wydawało się, że transfer jest już przesądzony, znowu pojawiły się problemy i saga trwa dalej. Nie wiadomo, jakie będzie jej zakończenie, ale w razie, gdy kluby się nie dogadają, budżet Legii na wzmocnienia może znacząco zmaleć.

ps, PolskieRadio.pl, 90minut.pl