ME w boksie: Jabłoński i Jakubowski na podium

Posłuchaj

Trener Raubo nie miał zastrzeżeń także do postawy Jakubowskiego, choć uważa, że miał on łatwiejszego rywala (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

26-letni Jabłoński pokonał Holendra Maksa van der Pasa 29:28, 29:28, 27:30, zaś Jakubowski, który dzień przed rozpoczęciem turnieju obchodził 23. urodziny, zwyciężył Niemca Romana Fressa 30:27, 30:27, 29:28.

To pierwsze medale dla Polski w kontynentalnym czempionacie od 2008 roku, kiedy w Liverpoolu na najniższym stopniu podium stanął Marcin Łęgowski (64 kg).

W piątkowych półfinałach (czwartek jest dniem przerwy) Jabłoński będzie walczył z Włochem Salvatore Cavallaro, zaś Jakubowski z Łotyszem Nikolaiem Grisuninsem.

Jabłoński i Jakubowski należeli do najlepszych polskich pięściarzy w poprzednim sezonie ligi World Series of Boxing; bilans walk odpowiednio 6-1 i 4-1. Obaj uplasowali się w czołówce rankingu i niewiele zabrakło im do awansu na igrzyska do Rio de Janeiro. Ćwierćfinałowe zwycięstwa w Samokowie oznaczają, że wywalczyli prawo występu w jesiennych mistrzostwach świata w Dausze, które są także kwalifikacją do przyszłorocznej olimpiady.

W 1/4 finału odpadł Dawid Jagodziński (49 kg, Astoria Bydgoszcz), który przegrał z Brytyjczykiem Harveyem Hornem 27:30, 27:30, 28:29.

W serii wieczornej porażkę poniósł także inny podopieczny trenera Zbigniewa Rauby - Mateusz Tryc (81 kg, Fenix Warszawa) został pokonany 30:27, 29:28, 29:28 przez Joshuę Buatsiego (W. Brytania). Dwa lata temu w ME w Mińsku Tryc również został wyeliminowany w ćwierćfinale.

man