Ekstraklasa: Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin. Zawód w Szczecinie - mecz bez emocji

Cztery celne strzały oddały Pogoń Szczecin i Zagłębie Lubin w meczu kończącym 12. kolejkę ekstraklasy. Nic dziwnego, że spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Pogoń nadal pozostaje jedynym niepokonanym zespołem w lidze.

2015-10-19, 20:27

Ekstraklasa: Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin. Zawód w Szczecinie - mecz bez emocji

Posłuchaj

Jarosław Fojut (Pogoń Szczecin) po meczu z Zagłębiem Lubin (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

piłka nożna 1200 F.jpg
Ekstraklasa


W poprzednich meczach rozgrywanych u siebie Pogoń traciła zawodników z podstawowego składu na rozgrzewce: Jarosław Fojut (z Wisłą) i Mateusz Lewandowski (z Piastem) lub na początku spotkania - Vladimer Dwaliszwili (z Jagiellonią). Tym razem stratę zespół zaliczył w przerwie ligowej. Podczas sparingu z lokalnym rywalem z III ligi - Świtem Szczecin-Skolwin kontuzji łydki nabawił się „mózg” i kapitan zespołu Rafał Murawski. Wprawdzie „Muraś” znalazł się w meczowej „18”, ale tylko na ławce rezerwowych. Jego obowiązki kreatora gry przejął Tajkafumi Akahoshi, a opaskę kapitańską Adam Frączczak.

Z brakiem Murawskiego w składzie w Szczecinie się liczono, ale zestawieniem ofensywy trener Czesław Michniewicz zaskoczył. Od pierwszej minuty zagrał dwójką napastników, a Łukaszowi Zwolińskiemu asystował 17-letni Marcin Listkowski. Pomysł nie zdał egzaminu. Duet Zwoliński - Listkowski nie stworzył w meczu ani jednej składnej akcji podbramkowej.

Także goście musieli sobie radzić bez podstawowego pomocnika. Za cztery żółte kartki pauzę zaliczył Jakub Tosik. Jego miejsce na środku pomocy zajął Adrian Rakowski. Rakowski zresztą, tak jak Listkowski, nie dotrwał do końca spotkania. W 67. min. Piotr Stokowiec zastąpił go Janem Vlasko.

W 20 min. kibice obejrzeli pierwszą groźną i składną akcję gospodarzy. Szybkim rajdem prawym skrzydłem popisał się Miłosz Przybecki, zacentrował w pole karne, a Frączczak strzelił szczupakiem. Jednak piłka leciała w środek bramki i Konrad Forenc zdołał ją wybronić.

25 minut później okazało się, że był to jedyny celny strzał jaki oddały oba zespoły w pierwszej połowie spotkania.

Drugą połowę bardziej żywiołowo rozpoczęli goście i w 59. min. im udało się oddać pierwszy celny strzał na bramkę. Tym razem główkował Michal Papadopulos, ale lekkie uderzenie nie sprawiło większych kłopotów Dawidowi Kudle.

W 87. min. trzeci celny strzał w meczu oddał Zwoliński, który uderzał zza pola karnego, ale i tym razem bramkarz gości nie dał się zaskoczyć. W odpowiedzi, już w doliczonym czasie gry, najlepszą sytuację do zdobycia gola zmarnował Arkadiusz Woźniak, który najpierw sprytnie ograł Jakuba Czerwińskiego, a potem strzelił tam, gdzie stał Kudła.

Bezbramkowy remis sprawił, że Pogoń nadal traci do liderującego Piasta Gliwice sześć punktów, a najbardziej z rozstrzygnięć 12. kolejki cieszy się Legia, która zmniejszyła dystans do obu zespołów.

Pogoń Szczecin - KGHM Zagłębie Lubin 0:0

Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Mateusz Lewandowski, Marcin Listkowski, Jarosław Fojut, Takuya Murayama. KGHM Zagłębie Lubin: Łukasz Piątek, Aleksandar Todorovski.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów 6 214.

Pogoń Szczecin: Dawid Kudła - Sebastian Rudol (74. Takuya Murayama), Jarosław Fojut, Jakub Czerwiński, Mateusz Lewandowski - Adam Frączczak, Mateusz Matras, Takafumi Akahoshi, Miłosz Przybecki (61. Patryk Małecki) - Marcin Listkowski (52. Wladimer Dwaliszwili), Łukasz Zwoliński.

KGHM Zagłębie Lubin: Konrad Forenc - Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Maciej Dąbrowski, Dorde Cotra - Krzysztof Janus, Jarosław Kubicki, Adrian Rakowski (67. Jan Vlasko), Łukasz Piątek - Łukasz Janoszka (82. Arkadiusz Woźniak), Michal Papadopulos (89. Krzysztof Piątek).

man

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej