Igor Tracz o kulisach bikejoringu, sukcesach i o tym, co psy kochają najbardziej
Gościem "Trzeciej Strony Medalu" był Igor Tracz, najlepszy polski zawodnik wyścigów psich zaprzęgów, wielokrotny mistrz świata i Europy. W audycji opowiadał o kulisach tego sportu i swoich ostatnich sukcesach.
2015-12-07, 11:43
Posłuchaj
Igor Tracz opowiadał w "Trzeciej Stronie Medalu" o wyścigach psich zaprzęgów (TSM/PR3)
Dodaj do playlisty
Igor Tracz i jego psy zakończyli właśnie sezon wyścigów psich zaprzęgów bez śniegu, tzw. dryland.
- To był bardzo udany i bardzo intensywny sezon, podróże samolotami i samochodami po całej Europie. Zaczęliśmy na północy Szkocji od mistrzostw Europy w bikejoringu. To jedna z dyscyplin psich zaprzęgów, pies zaprzęgowy w specjalnej uprzęży ze specjalnym amortyzatorem i ja jako kolarz na rowerze górskim. Taki pies wspomaga mnie dobre 30 procent. Żaden kolarz zawodowy nie jest w stanie być szybszym w terenie od takiego psa zaprzęgowego - opowiadał w "Trzeciej Stronie Medalu" Igor Tracz.
Zawodnik zaznaczał, że ta dyscyplina wymaga bardzo dużego poświęcenia, zarówno od człowieka, jak i startujących z nim psów.
- Psy są przyzwyczajone do podróży, wiedzą, że każda wycieczka jest zakończona tym, co kochają najbardziej, czyli bieganiem, treningiem - mówił Igor Tracz.
REKLAMA
Trzeba też zaznaczyć, że wyścigi psich zaprzęgów nie jest tanim zajęciem, Polakowi udało się jednak zrobić z tego zajęcia swój sposób na życie. Oprócz sprzedaży sprzętu, zajmuje się też szkoleniem zawodników w całej Europie, współpracuje z firmami z całej Europy.
Źródło: YouTube.com/AnywhereTV
Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy o kulisach bikejoringu.
REKLAMA
"Trzecia strona medalu" na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
ps
REKLAMA