Łukasz Kruczek: kłopoty z organizacją konkursów są wielkim problemem, ale nie tylko dla nas
W sobotę i niedzielę w Niżnym Tagile w Rosji skoczkowie narciarscy walczyć będą o punkty Pucharu Świata. Dotychczas aura nie była przychylna zawodnikom - w tym sezonie udało się rozegrać tylko trzy konkursy. Z Łukaszem Kruczkiem rozmawiał Andrzej Grabowski.
2015-12-11, 10:39
Posłuchaj
Łukasz Kruczek jest spokojny o formę Polaków. Ostatnie konkursy nie były zbyt udane dla biało-czerwonych, z dobrej strony pokazał się jedynie Stefan Hula.
- Ma dobrą powtarzalność. Jego piętą achillesową była niemożność przeniesienia udanych prób z treningu na konkurs. A ostatnio była taka sytuacja, że skoczył to samo co na treningach - przyznał trener reprezentacji.
To właśnie treningi napawają optymizmem szkoleniowca. W ostatnim czasie w Zakopanem Polacy prezentowali się bardzo dobrze i jeśli pokażą podobny poziom w konkursach, ich wyniki powinny wskoczyć na wyższy poziom. Przekleństwem trwającego sezonu są problemy z pogodą i organizacją zawodów, co także odbija się na dyspozycji zawodników.
- Zawodnicy są nastawieni na skakanie na dużym obiekcie, czekają na to, a tu trzeba skakać na mniejszej skoczni. A wiadomo, że tam jest gęsto, różnice są mniejsze i trudno odlecieć rywalom. To negatywny element. Przeciąganie, odwoływanie konkursów, treningów jest wielkim problemem, myślę, że nie tylko dla nas. W środowisku trenerskim czuć niezadowolenie. Tak było w Lillehammer, gdzie przeniesiono zawody na normalną skocznię, a pogoda była idealna do skakania na dużej - powiedział Kruczek.
REKLAMA
Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy, w której trener mówi o tym, czy coś zmieniło się w celach reprezentacji na ten sezon i jakie są szanse na wysokie miejsca w nadchodzącym konkursie w Niżnym Tagile.
Liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jest Niemiec Severin Freund - 205 punktów, punkt mniej ma Norweg Kenneth Gangnes. Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch, zajmuje dwudzieste miejsce z 36 punktami.
ps
REKLAMA