Ekstraklasa: Nicki Bille Nielsen podpisał kontrakt z Lechem. "Nigdy nie pójdę do Legii"
Lech Poznań w końcu ma nowego napastnika. Reprezentant Danii rozpoczął przygodę z klubem w kontrowersyjny sposób.
2016-01-27, 16:52
Mistrzowie Polski w przerwie zimowej stracili dwóch zawodników formacji ofensywnej. Na półroczne wypożyczenie do 1. FC Heidenheim odszedł Denis Thomalla, a po wygaśnięciu kontraktu z klubem rozstał się Kasper Hamalainen. W dodatku Fin związał się umową z warszawską Legią. To w głównej mierze na nim ciążyła odpowiedzialność zdobywania bramek dla "Kolejorza" jesienią.
Powiązany Artykuł

Hamalainen w Legii, ogromny cios dla Lecha
Nicki Bille Nielsen na koszulce wybrał numer 19, który wcześniej należał właśnie do Hamalainena. I raczej nie jest to przypadek.
- Wiem kto przede mną nosił koszulkę z tym numerem. - Wiem, że w tym sezonie był najlepszym strzelcem w klubie. Teraz jednak nie ma go już w klubie, więc biorę na siebie odpowiedzialność za zdobywanie bramek. Różnica jest jednak taka, że ja nigdy nie pójdę do Legii - powiedział Duńczyk, czym z pewnością "zapunktował" u kibiców Lecha.
28-letni napastnik podpisał kontrakt na dwa i pół roku. W rundzie jesiennej obecnego sezonu Bille Nielsen rozegrał 17 spotkań w duńskim Esbjergu, dla którego zdobył 5 bramek. Wcześniej występował we Włoszech, Hiszpanii, Norwegii i Francji. W reprezentacji Danii nowy zawodnik Lecha zagrał trzy razy i strzelił jednego gola.
bor, lechpoznan.pl