Najbardziej niebezpieczny sport? Wingsuit stawia poprzeczkę naprawdę wysoko
Sport ekstremalny? Oglądając wyczyny "latających wiewiórek", jak czasem określa się pasjonatów wingsuitu, można dojść do wniosku, że to coś dającego jeszcze więcej adrenaliny.
2016-02-08, 09:50
Posłuchaj
Bartosz Kankiewcz opowiada o wingsuicie (Trzecia Strona Medalu/Trójka)
Dodaj do playlisty
Wingsuit powstał w latach 90-tych wraz z wynalezieniem kombinezonu, który umożliwiałby fanom sportów ekstremalnych szybowanie, które kończy się otwarciem spadochronu i bezpiecznym lądowaniem.
- Ma on specjalną konstrukcję, ma po prostu skrzydła między rękami i nogami, powietrze wpada w odpowiednie otwory w stroju, a dzięki temu po skoku dostajemy prędkości postępowej, czyli lecimy do przodu - opowiadał Bartosz Kankiewicz w "Trzeciej Stronie Medalu".
Źródło: YouTube.com/Marcel Lehmann
Wingsuit jest w ścisłej czołówce najbardziej niebezpiecznych sportów ekstremalnych, jednak mimo tego wciąż przybywa jego zwolenników. Skąd bierze się pociąg do tej pasji?
REKLAMA
- Statystyki nie są po naszej stronie, jednak przyjemność z takiego skoku jest tak wciągająca, że jak człowiek zacznie, to myśli tylko o tym, by skakać, skakać, skakać. Ciężko to opisać, trzeba to przeżyć - mówił Kankiewicz.
O niebezpieczeństwach, które stoją za tym sportem i tym, co jest w nim najbardziej pasjonujące, w całym wywiadzie z Bartoszem Kankiewiczem.
Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
ps
REKLAMA