Serie A: "Stara Dama" w niedzielę "przybije piątkę" z Fiorentiną?
Jeśli Juventus Turyn pokona w niedzielę na wyjeździe Fiorentinę w 35. kolejce Serie A, zostanie po raz piąty z rzędu piłkarskim mistrzem Włoch. Obecnie o dziewięć punktów wyprzedza wicelidera Napoli, z którym ma lepszy bilans bezpośrednich meczów.
2016-04-22, 13:15
Turyńczycy bardzo słabo rozpoczęli sezon. Po kilku kolejkach byli sklasyfikowani w okolicach strefy spadkowej. Wydawało się, że koncepcja trenera Massimiliano Allegriego przestała się sprawdzać. Jednak obecnie jego podopieczni notują niesamowitą serię - wygrali 23 z ostatnich 24 spotkań ligowych i zdecydowanie prowadzą w tabeli z 82 pkt.
- Od samego początku wierzyłem, że możemy się podnieść, że stać nas na wygranie ligi. Nie możemy sobie odpuszczać na ostatniej prostej, będziemy walczyć o komplet zwycięstw - zapewnił brazylijski obrońca Alex Sandro.
Sytuacja Fiorentiny jest odwrotna - jesienią była przez chwilę liderem, a teraz jest dopiero piąta z 59 punktami. Drużyna, której piłkarzem jest Jakub Błaszczykowski, ma dziewięć "oczek" straty do zajmującej trzecie miejsce Romy Wojciecha Szczęsnego. We Włoszech tylko ekipy z podium zakwalifikują się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów, przy czym trzeci zespół musi wystąpić w eliminacjach.
Nawet jeśli Juventus nie wygra z "Violą", i tak może po tej kolejce cieszyć się z tytułu. Zdobędzie go, jeśli w poniedziałek Napoli nie wywalczy więcej punktów od "Starej Damy" w wyjazdowym meczu z Romą. Obu rywali dzieli pięć punktów, a rzymianie marzą jeszcze o wyprzedzeniu wicelidera i zapewnieniu sobie bezpośredniego awansu do fazy grupowej Champions League.
REKLAMA
Mecz we Florencji rozpocznie się w niedzielę o 20.45, a Roma powalczy z Napoli o godz. 15 w poniedziałek.
bor
REKLAMA