Maciej Janowski: to nie jest najlepszy sezon, ale przeplatany fajnymi turniejami

Posłuchaj

Maciej Janowski w "Trzeciej Stronie Medalu" (PR3)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W sobotę Duńczyk Niels Kristian Iversen wygrał Grand Prix w Toruniu, dziesiątą, przedostatnią eliminację mistrzostw świata w jeździe na żużlu. W finale pokonał Amerykanina Grega Hancocka, Bartosza Zmarzlika i Słoweńca Mateja Zagara. Piotr Pawlicki odpadł w półfinale, Paweł Przedpełski zajął dziewiąte, a Maciej Janowski 12. miejsce. To on był bohaterem audycji "Trzecia Strona Medalu.

Janowski zadebiutował w polskiej lidze mając zaledwie 16 lat, był zawodnikiem wrocławskiego Betardu od 2010 roku. Jego sukcesu już są spore - dwa razy sięgał po Indywidualne Wicemistrzostwo Świata Juniorów, później stawał też na najwyższym stopniu podium. Po bardzo udanym sezonie 2011 w barwach klubu z Wrocławia, zmienił otoczenie i rozpoczął występy w Unii Tarnów. Zdobywał medale Drużynowych Mistrzostw Polski, a w 2013 r. został brązowym medalistą IMP. W 2014 r. powrócił do Betardu Spartu Wrocław.

Obecny sezon nie jest w jego wykonaniu zbyt dobry, jednak złożyło się na to wiele elementów.

- Na pewno nie jest to mój najlepszy sezon, nie jest tajemnicą, że borykamy się z problemami sprzętowymi, a to przekłada się na dużo innych rzeczy. Mimo tego wygrana jednego cyklu Grand Prix, trzecie miejsce w mistrzostwach Polski... Wydaje mi się, że ten sezon był przeplatany niektórymi całkiem fajnymi turniejami. Po każdych nieudanych zawodach często jest niesmak czy zdenerwowanie, ale na sam koniec, kiedy emocje opadną, patrzymy na to, że wracamy cali i zdrowi do domu i robimy to, co kochamy, a to jest najważniejsze - mówił.

Podkreślał też, że w trudnych momentach znajduje oparcie w przyjaciołach i rodzinie. Jakie cele będą przed 25-letnim Janowskim w najbliższym czasie? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy z polskim żużlowcem. 

"Trzecia strona medalu" na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.

ps, PolskieRadio.pl