Bundesliga: ósma z rzędu wygrana lidera z Lipska

Niepokonani w tym sezonie piłkarze RB Lipsk wygrali z Schalke Gelsenkirchen 2:1 w 13. kolejce Bundesligi. Lider wyprzedza o trzy punkty Bayern Monachium. W meczu Borussii Dortmund z Borussią Moenchengladbach (4:1) jedną z bramek zdobył Łukasz Piszczek.

2016-12-03, 22:02

Bundesliga: ósma z rzędu wygrana lidera z Lipska

Spotkanie w Lipsku zapowiadało się bardzo ciekawie. Gospodarze od początku sezonu spisują się znakomicie, natomiast drużyna z Gelsenkirchen - po nieudanym początku - nabrała wiatru w żagle. W listopadzie wygrała pięć kolejnych meczów, licząc wszystkie rozgrywki. Poprzednią porażkę piłkarze Schalke 04 ponieśli 25 września.

Teraz aktualna pozostała tylko passa RB Lipsk. Beniaminek odniósł ósme ligowe zwycięstwo z rzędu. W starciu z Schalke objął prowadzenie już w drugiej minucie, gdy 20-letni Timo Werner wykorzystał rzut karny (ósmy gol w sezonie). Kontrowersyjna "jedenastka" została podyktowana w 25. sekundzie, ale później trwały jeszcze protesty zawodników gości, nie zgadzających się z decyzją arbitra. Ich zdaniem Werner nie był faulowany w polu karnym. Sędzia nie zmienił jednak decyzji.

Piłkarze z Gelsenkirchen wyrównali w 31. minucie, gdy do odbitej przez bramkarza gospodarzy piłki dobiegł Bośniak Sead Kolasinac i z niemal zerowego kąta trafił do siatki.

Ten sam zawodnik na początku drugiej połowy tak pechowo interweniował, że skierował piłkę do własnej bramki. Samobójczy gol Kolasinaca - jak się okazało - przesądził o losach meczu. Później beniaminek miał jeszcze wiele świetnych sytuacji, ale ostatecznie wygrał 2:1.

W tabeli RB Lipsk ma 33 punkty i o trzy wyprzedza Bayern. Monachijczycy już w piątek wygrali na wyjeździe z FSV Mainz 3:1. Dwie bramki dla gości zdobył Robert Lewandowski - to jego ósme i dziewiąte trafienie w sezonie. Kapitan reprezentacji Polski ustalił wynik w doliczonym czasie gry strzałem z rzutu wolnego.

Powody do radości ma także Łukasz Piszczek, który strzelił gola dla Borussii Dortmund w wygranym 4:1 meczu z Borussią Moenchengladbach.

Polski obrońca, który uzyskał trzecie trafienie w sezonie, pokonał golkipera gości w 15. minucie (na 2:1). Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na bramkę rywali strzelał Hiszpan Marc Bartra, ale źle kopnął piłkę. Skorzystał z tego Piszczek, który z bliska trafił głową do bramki. 31-letni piłkarz został ukarany w pierwszej połowie żółtą kartką.

Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk z 15 trafieniami umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców Bundesligi. Oprócz niego i Piszczka gola dla BVB uzyskał Francuz Ousmane Dembele, a dla ekipy z Moenchengladbach już w szóstej minucie Brazylijczyk Raffael.

W tabeli zespół Thomasa Tuchela, który rywalizował w tym sezonie z Legią Warszawa w Lidze Mistrzów, awansował na piąte miejsce. Ma 24 punkty i traci jeden do czwartego Hoffenheim. Podopieczni zaledwie 29-letniego Juliana Nagelsmanna - podobnie jak RB Lipsk - pozostają niepokonani w obecnym sezonie. W sobotę wygrali u siebie z FC Koeln aż 4:0, a bohaterem spotkania był strzelec dwóch goli Sandro Wagner (łącznie siedem w sezonie).

Trzecie miejsce zajmuje Hertha Berlin (27), która dzięki bramce w doliczonym czasie z rzutu karnego Iworyjczyka Salomona Kalou pokonała na wyjeździe piętnasty VfL Wolfsburg 3:2. Jakub Błaszczykowski, który kilka dni wcześniej wznowił treningi, był rezerwowym w ekipie "Wilków".

bor

Polecane

Wróć do strony głównej