Turniej Czterech Skoczni: Kot zadowolony ze skoku, ale narzeka na... catering

Po kwalifikacjach do konkursu skoków narciarskich w Innsbrucku, Maciej Kot zdradził jak Turniej Czterech Skoczni wygląda od kuchni. I to nie w przenośni.

2017-01-03, 20:38

Turniej Czterech Skoczni: Kot zadowolony ze skoku, ale narzeka na... catering
. Foto: PAP/Grzegorz Momot

Polak, który zdominował Letnią Grand Prix, również zimą utrzymuje się w światowej czołówce. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajmuje szóstą pozycję, w TCS po dwóch konkursach jest ósmy. W kwalifikacjach do trzeciego zajął drugie miejsce (132 metry), choć dwa skoki treningowe w jego wykonaniu były słabe.

- Skok kwalifikacyjny był taki, jakiego spodziewałem się od początku. Takiego poziomu spodziewam się w środę. Nareszcie w locie nie pojawiły się problemy z symetrią i od razu można było dużo dalej odlecieć - powiedział Kot w rozmowie z reporterem TVP Sport.

Być może słabsze rezultaty są spowodowane... głodem. Skoczek na Twitterze zamieścił zdjęcie, które pokazywało jak wyglądał bufet tuż przed treningiem. "Bogactwo Wielkiego Turnieju 4 Skoczni :( Aż nie wiem co wybrać na obiad..." - napisał.

REKLAMA

Również do tej kwestii odniósł się po kwalifikacyjnej próbie. - Turniej Czterech Skoczni jest naprawdę prestiżową imprezą, a widać, że o zawodników się nie dba. I to co dzieje się w bufecie już od Oberstdorfu jest dla mnie lekkim nieporozumieniem. Tam przynajmniej były jakieś parówki na ciepło, a dzisiaj przyszliśmy w porze obiadowej i w bufecie były tylko suche bułki, woda, jakiś sok i kawa. My ze swojej strony jak organizujemy Puchar Świata w Wiśle i Zakopanem, reprezentujemy taki poziom, którego każdy od nas powinien się uczyć - stwierdził.

TVP Sport

Kot w środowym konkursie w jednej parze KO zmierzy się z innym reprezentantem biało-czerwonych - Klemensem Murańką. Początek o godzinie 14.

bor, TVP Sport, Twitter

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej