WTA Hobart: triumf belgijskiej kwalifikantki
Elise Mertens pokonała rozstawioną z "trójką" Rumunkę Monicę Niculescu 6:3, 6:1 w finale turnieju WTA na kortach twardych w Hobart. Belgijka w światowym rankingu zajmuje dopiero 127. miejsce i do imprezy dostała się przez kwalifikacje.
2017-01-14, 16:47
21-letnia Mertens w finale turnieju rangi WTA zagrała po raz pierwszy. Sklasyfikowaną o 87 pozycji wyżej na światowej liście rywalkę pokonała jednak bardzo łatwo. W kolejnym zestawieniu Belgijka zaliczy spory awans.
- Pokonałam tutaj cztery zawodniczki z czołowej setki. Miałam plan i udało mi się go w pełni zrealizować - przyznała Mertens, której idolką jest była belgijska tenisistka Kim Clijsters.
- Mam nadzieję, że choć trochę uda mi się być taką jak ona. Mam przed sobą jeszcze trochę czasu - dodała.
To już trzeci raz w ostatnich sześciu latach, kiedy turniej w Hobart wygrała kwalifikantka. W 2012 roku dokonała tego Niemka Mona Barthel, a w 2014 późniejsza triumfatorka French Open Hiszpanka Garbine Muguruza.
W pierwszej rundzie debla w Hobart odpadła Alicja Rosolska.
Wynik finału:
Elise Mertens (Belgia) - Monica Niculescu (Rumunia, 3) 6:3, 6:1.
man
REKLAMA