WTA Indian Wells: Linette obok Agnieszki Radwańskiej w turnieju głównym. Aga sięgnie po "stary" sprzęt?
Magda Linette awansowała do głównej części turnieju WTA na twardych kortach w Indian Wells. Polska tenisistka w decydującej rundzie eliminacji pokonała Japonkę Nao Hibino 6:1, 7:6 (11-9). W imprezie wystąpi także rozstawiona z "szóstką" Agnieszka Radwańska.
2017-03-08, 14:20
Linette tym samym zrewanżowała się Hibino za sobotnią porażkę w półfinale zmagań w Kuala Lumpur.
Rywalizację w turnieju głównym 25-letnia poznanianka rozpocznie od meczu z Taylor Townsend. W światowym rankingu Polka sklasyfikowana jest na 80. miejscu, a Amerykanka, która zagra dzięki "dzikiej karcie" otrzymanej od organizatorów, na 110. Na zwyciężczynię czeka już Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki.
W pierwszej rundzie "wolny los" ma także Radwańska. Jej rywalką będzie albo Rosjanka Jekaterina Makarowa (36. WTA), albo Hiszpanka Sara Sorribes (105.).
Jeśli wszystko potoczy się po myśli najlepszej polskiej tenisistki, w ćwierćfinale może trafić na Angelique Kerber. Niemka polskiego pochodzenia z powodu kontuzji i absencji Amerykanki Sereny Williams w najbliższym zestawieniu światowego rankingu wróci na pierwsze miejsce.
Radwańska w Indian Wells w 2014 roku dotarła do finału, a w edycji ubiegłorocznej i 2010 osiągnęła półfinał. Do obrony ma więc sporo punktów rankingowych. Jeżeli Radwańskiej nie uda się występ w Indian Wells, może nawet wypaść z pierwszej "10" rankingu WTA.
W puli nagród jest 6,99 mln dolarów, z czego 1,17 mln trafi do triumfatorki.
Radwańska sięgnie po "stary" sprzęt?
Polka, już od czasów juniorskich korzysta ze sprzętu Babolata. W tym sezonie niespodziewanie w ręce Polki pojawiła się rakieta firmy Srixon. Przed turniejem w Indian Wells Polka na treningach wróciła jednak do Babolata.
REKLAMA
Polka w ostatnich turniejach odpadała szybko. Rok wprawdzie rozpoczęła od półfinału w Shenzhen i finału w Sydney, ale później w Australian Open, Dausze oraz Dubaju wygrała tylko po dwa mecze.
Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub", zdradził na Twitterze, że Radwańska w kontrakcie ze Srixonem miała zapisaną możliwość powrotu do Babolata bez konieczności płacenia odszkodowania. Czy Radwańska zdecyduje się na powrót do "starej" rakiety? Dowiemy się już w czwartek.
(ah)
REKLAMA
REKLAMA