PLMMA 73. Krzysztof Kułak: jestem w drodze na szczyt, idę po pas

Krzysztof Kułak (29-15-2) na gali PLMMA 73 w Ciechanowie poddał Michała Tarabańkę (3-6) duszeniem zza pleców w drugiej rundzie. Tym samym "Model" od zwycięstwa rozpoczął swoją przygodę z Profesjonalną Ligą MMA. Kułak to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w polskim MMA. W 2010 roku był mistrzem KSW w wadze średniej.

***

Pierwsza runda spokojna w twoim wykonaniu, w drugiej rundzie podkręciłeś tempo. Tak to miało wyglądać?

Dokładnie taki miałem plan. Tarabańka to wymagający przeciwnik, ale dobry narożnik, dobre podpowiedzi, do tego doświadczenie i wszystko poszło dobrze. Nie zawsze tak idzie, ale tym razem się udało. Trzecia walka pod rząd wygrana przed czasem, trzecia przez skończenie. Jestem w drodze na szczyt.

Był stres przed debiutem w PLMMA?

Tak, oczywiście. Zawsze jest stres. Jeśli ktoś mówi, że się nie boi - to znaczy, że kłamie.

REKLAMA

Jakie dalsze plany. Będziesz dalej walczył w organizacji Mirosława Oknińskiego?

Mam kontrakt podpisany na cztery walki. Pokażę jeszcze wiele dobrego.

Załóżmy, że wygrywasz wszystkie starcia. Planujesz jeszcze jakiś transfer do innej organizacji?

Nie, to jest docelowa moja organizacja. Tutaj chciałbym skończyć karierę, bo jeszcze z dwa, trzy lata mi zostały.

Zawalczysz o pas?

Taki jest mój plan, idę po pas mistrzowski PLMMA.

Artur Jaryczewski, PolskieRadio.pl

REKLAMA