NBA Draft 2017: Karnowski czwartym Polakiem w koszykarskim raju?
W nocy z czwartku na piątek polskiego czasu w Nowym Jorku odbędzie się draft, czyli nabór zawodników do ligi NBA. Czy ktoś zdecyduje się na usługi Przemysława Karnowskiego?
2017-06-22, 20:06
Polski center ma za sobą świetny sezon w barwach "Buldogów" z Gonzagi - dotarł do wielkiego finału akademickiej ligi NCAA. Eksperci byli nim zachwyceni, ale z drugiej strony nie widzą Polaka w gronie 60. koszykarzy, którzy trafią do klubów NBA.
- Jeśli nie będzie mi dane trafić do NBA za pośrednictwem draftu zostanie mi jeszcze liga letnia. Mój agent i ja przyjęliśmy strategię, że nie gdybamy i nie planujemy na zapas - przyznał szczerze Karnowski.
Powiązany Artykuł

"Brodacz" wagi ciężkiej, który nastraszy NBA?
- Twardo stąpam po ziemi i wiem co się dzieje wokół mojej osoby. W jednej z gazet napisano ostatnio, że urodziłem się 25 lat za późno. To poniekąd prawda, bo ćwierć wieku temu zawodnicy mojej postury mieli wzięcie i robili wspaniałe kariery - dodał.
Przed draftem środkowy był sprawdzany przez Washington Wizards (klub Marcina Gortata), Charlotte Hornets, Orlando Magic, Dallas Mavericks, Atlanta Hawks, Denver Nuggets i Sacramento Kings.
Zaszczytu w NBA dostąpiło trzech Polaków: Cezary Trybański, Maciej Lampe i Gortat.
Bardzo ciekawie będzie "na górze" naboru. Boston Celtics oddali swój pierwszy numer do Philadelphia 76ers. W zamian "Celtowie" dostaną numer trzy oraz wybór w pierwszej rundzie przyszłorocznego draftu lub z pierwszej rundy 2019.
Jest niemal pewne, że druzyna z "miasta braterskiej miłości" wybierze rozgrywającego Markelle Fultza, a Los Angeles Lakers z "dwójką" Lonzo Balla.
kbc