Formuła 1: Robert Kubica o włos od powrotu
Robert Kubica już niedługo może powrócić do ścigania się na torach Formuły 1. Polak na razie przechodził testy w bolidzie zespołu Renault. Niedługo powinien przejść kolejne i jeśli wypadną pozytywnie - droga do F1 stanie przed nim otworem.
2017-07-10, 15:33
Posłuchaj
Robert Kubica do Formuły 1 wskoczył przebojem w 2006 roku. Już w swoim trzecim występie, na włoskiej Monzy, znalazł się na podium. Wynik zszedł trochę na drugi plan, bo właśnie po nim swoje odejście z F1 ogłosił 7-krotny mistrz świata, Michael Schumacher. Prawdziwą rewelacją stał się dwa lata później, gdy w barwach BMW-Sauber zaliczył pole position w Bahrajnie, a potem wygrał Grand Prix Kanady.
Powiązany Artykuł

Trzecia Strona medalu
Kariera Polaka załamała się w lutym 2011 roku, gdy brał udział w koszmarnym wypadku na trasie włoskiego rajdu. Najbardziej ucierpiała prawa ręka, którą - jak niedawno ujawniono - operowano aż 18 razy.
Od tamtej pory Kubica ścigał się w rajdach samochodowych, ale wszystko wskazuje na to, że niedługo będzie mógł powrócić do Formuły 1. Kilka tygodni temu w Walencji Kubica zasiadł w bolidzie po raz pierwszy od sześciu lat. Wykręcał konkurencyjne czasy, pokonał aż 116 okrążeń hiszpańskiego toru. W Anglii był moment, że prowadził bolid prawą ręką, lewą pozdrawiając kibiców.
Potem Polak wziął udział w Festiwalu Prędkości w angielskim Goodwood. To impreza organizowana od 1993 roku. Kibice mieli okazję podziwiać pokazy samochodów i motocykli różnych serii wyścigowych, w tym również bolidów Formuły 1. W Goodwood Robert Kubica zasiadł za sterami Renault E20, czyli maszyny przygotowanej na 2012 rok.
REKLAMA
- Trzeba zachować zimną krew i spokojnie do tego podchodzić. W Walencji wykonałem ogromny krok i uważam, że teraz powoli trzeba stawiać krok po kroku. Chęci i nie tylko moje są dużo większe niż jeden test - przyznał Robert Kubica. - Jeśli będę czuł, że jestem blisko formy, którą miałem sprzed wypadku, to już będzie dla mnie największa wygrana ostatnich lat a może i też życia - podkreślił.
- Dla mnie to był wielki szok, jakby nie było tej przerwy sześcioletniej. Dużo się tak naprawdę zmieniło u mnie jeśli chodzi o to, co w głowie. Nie mam niektórych limitów, które miałem, ponieważ znalazłem sposób w jaki jestem w stanie obejść te ograniczenia - powiedział polski kierowca.
Zespół Renault potwierdził, że Robert Kubica będzie jeszcze raz testować bolid. W oficjalnym piśmie napisano, że team chce ocenić jego możliwości rywalizacji na torze. Eksperci oceniają, że jeśli kolejne testy pójdą dobrze - Polak może wrócić do Formuły 1 już podczas Grand Prix Belgii.
REKLAMA
Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
Więcej w materiale Michała Gąsiorowskiego o Robercie Kubicy dla audycji radiowej Trójki - Trzecia Strona Medalu.
man, PolskieRadio.pl, PR3
REKLAMA