Fatih Terim po bójce w restauracji nie jest już trenerem reprezentacji Turcji

Do trzech razy sztuka? 63-letni szkoleniowiec prowadził reprezentację Turcji w latach 1993-96, 2005-2009 i teraz od 2013 roku. Kolejnej szansy już może nigdy nie dostać po tym, co się wydarzyło.

Tureckie media obiegło nagranie z kurortu Alacati nad Morzem Egejskim. Terim miał się wdać w kłótnię i bójkę z właścicielem jednej z tamtejszych restauracji. Do pomocy trenerowi ruszyła jego rodzina. Pięć osób trafiło do szpitala.

- Jako głowa rodziny, walczyłem o jej honor - powiedział krewki szkoleniowiec. Rozwiązał kontrakt z turecką federacją, ta łagodzi sprawę dziękując mu za pracę i życząc powodzenia w przyszłości.

Chętni na usługi byłego trenera Galatasarayu Stambuł czy AC Milan na pewno się znajdą. Fatih Terim zostawia reprezentację Turcji na trzecim miejscu grupy I eliminacji do MŚ 2018, ze stratą dwóch punktów do Chorwacji i Islandii.

kbc