Polska wioślarka poszkodowana w wypadku. "Moja noga jest zmiażdżona, ale żyję"

Wioślarka Anna Wierzbowska miała poważny wypadek podczas treningu na rowerze w okolicach Wałcza. Ma skomplikowane złamanie nogi i musi przejść operację. Jej przerwa w treningach potrwa około trzech miesięcy, na pewno zabraknie jej w mistrzostwach świata.

2017-08-25, 13:25

Polska wioślarka poszkodowana w wypadku. "Moja noga jest zmiażdżona, ale żyję"

O wypadku poinformowała sama zawodniczka na portalu społecznościowym. Jak napisała, została potrącona przez busa, który "próbował wyprzedzać na podwójnej ciągłej i na skrzyżowaniu".

Wierzbowskiej towarzyszyła jej młodsza siostra Maria, która natychmiast udzieliła jej pomocy.

"Zachowała zimną krew. Kocham tę dziewczynę całym sercem" - napisała Anna.

"

Dear all, During cycling workout I've been hit by a mini bus, he was trying to pass us on a double lane and a cross road. I am extremely lucky because my sister kept the cold blood and reanimated me. I love this girl for life. My left leg is crushed I'm waiting for surgery, but outside of that and painful cuts I'm alive. The front of the mini bus is completely destroyed so you can imagine how fast he was going. May this be yet another lesson to all of us, every year before most important reggatta we hear how rowers crush during cycling, either it's their stupidity or unexpected accident, in a minute dreams are thrown to trash. I'm not going to Sarasota, last year I broke my foot two weeks before Olympics so I know I can come back stronger, but you athletes and coaches stay safe, turn around one more time don't count on luck or presumption.Save your life. Thank you for all the support and carrying, I'll be back I promise you that.. #luckytobealive #staysafe #loveyourlife

Post udostępniony przez Anna and Maria Wierzbowska (@sisters_wierzbowskie)

Polki przebywają obecnie na zgrupowaniu w Wałczu.

REKLAMA

- Z tego co wiem, Anna miała zaraz po wypadku moment, kiedy nie wiedziała gdzie jest, miała zaniki pamięci, jej kask był zresztą pęknięty. Ale zrobiono tomografię komputerową i nie wykryto żadnych wewnętrznych obrażeń głowy - powiedział dyrektor sportowy Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich (PZTW) Bogdan Gryczuk.

Wioślarskie mistrzostwa świata odbędą się w dniach 24 września - 1 października w Sarasocie w USA. Anna Wierzbowska zapowiedziała, że na pewno w nich nie wystąpi.

- Moja lewa noga jest zmiażdżona, mam też wiele bolesnych ran, ale żyję. Na pewno wrócę, obiecuję wam to - dodała.

Siostry Wierzbowskie pływały ostatnio w czwórce bez sterniczki. Osada walczy o awans na igrzyska w Tokio w 2020 roku. Ta konkurencja zadebiutuje w programie olimpiady.

REKLAMA

Wcześniej te zawodniczki startowały w dwójce bez sterniczki. Na ubiegłorocznych igrzyskach w Rio de Janeiro zajęły 10. miejsce.

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej