Niedosyt Polaków po żeglarskich mistrzostwach świata klasy RS:X
Polakom nie udało się przywieźć żadnego medalu z mistrzostw świata w klasie RS:X u wybrzeży japońskiej wyspy Enoshima. Zapraszamy na podsumowanie imprezy w "Trzeciej Stronie Medalu".
2017-09-25, 10:05
Posłuchaj
Po raz pierwszy w historii windsurfingowej klasy dominacja Chin była tak wyraźna. Zawodniczki Państwa Środka zapełniły całe podium, a zawodnicy oddali tylko jeden - drugi stopień - Szwajcarowi Mateo Sanz Lanzowi.
Czwarte miejsce, ze stratą zaledwie jednego punktu do podium, zajęła mistrzyni Europy Zofia Klepacka. I tylko ona, jedyna ze Starego Kontynentu, była w stanie jako tako rywalizować z chińskimi windsurferkami, które uplasowały się jeszcze na piątej i siódmej pozycji.
Przed wylotem do Japonii warszawianka mówiła, że musi wrócić z medalem, bo inaczej te mistrzostwa będą dla niej porażką. I po zakończeniu regat to potwierdziła.
- O czwartym zawodniku nikt tak naprawdę nie pamięta. Wydaje się, że czwarte miejsce na świecie jest dobre, ale przyznaję, że to jest moja porażka. To czwarte mistrzostwa świata, kiedy przegrywam ten medal jednym punktem - powiedziała Klepacka.
REKLAMA
Po raz pierwszy od dawna w wyścigu medalowym dla czołowej dziesiątki zawodników po fazie finałowej nie było żadnego reprezentanta kraju.
Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk), który bronił tytułu, uplasował się na 14. miejscu, wicemistrz Polski Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot) na 18., mistrz Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń nad Wisłą) na 22., Marcin Urbanowicz (SKŻ Ergo Hestia Sopot) na 32., a Maciej Kluszczyński (DKŻ Dobrzyń nad Wisłą) na 43.
Gdzie szukać przyczyn słabszego występu i co o zawodach powiedzieli nasi zawodnicy? Zapraszamy do posłuchania podsumowania w "Trzeciej Stronie Medalu".
ps
REKLAMA