Ekstraklasa: nieskuteczna Wisła Płock wraca z Kielc bez punktów

2017-10-13, 20:01

Ekstraklasa: nieskuteczna Wisła Płock wraca z Kielc bez punktów
Mateusz Możdżeń z Korony Kielce w pojedynku z Cezarym Stefańczykiem z Wisły Płock. Foto: PAP/Piotr Polak

W pierwszym meczu 12. kolejki Ekstraklasy Korona Kielce wygrała 2:0 z Wisłą Płock. Goście nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji, a kielczanie to wykorzystali.

Posłuchaj

Trener Wisły Jerzy Brzęczek przyznał, że mimo porażki, jego piłkarze zagrali jak dotąd najlepszy mecz (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W pierwszych minutach spotkania Wisła Płock mogła objąć prowadzenie. Dominik Furman dośrodkował na głowę Igora Łasickiego, a przed stratą gola gospodarzy uratowała kapitalna interwencja Macieja Gostomskiego.

Na początku spotkania lepiej wyglądali goście, stwarzali groźniejsze sytuacje. Po kwadransie w sytuacji sam na sam z Gostomskim znalazł się Michalak. On także nie potrafił pokonać dobrze dysponowanego golkipera.

W 29. minucie doszło do sytuacji z wykorzystaniem systemu VAR. Do siatki Wisły Płock trafił Soriano, jednak okazało się, że był na pozycji spalonej. W 45. minucie Mateusz Możdżeń strzałem z rzutu wolnego nie dał szans golkiperowi Wisły. Seweryn Kiełpin może zapisać tego gola na swoje konto. Bramkarz gości miał piłkę na rękawicach, ale prosty błąd zadecydował o tym, że znalazła ona drogę do siatki.

Mimo przewagi płocczan, na przerwę z prowadzeniem schodziła ekipa Korony.

Goście praktycznie od samego początku drugiej połowy dominowali, znów stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, ale za każdym razem obronną ręką wychodził z nich najlepszy na boisku Gostomski. 

W 80. minucie Korona podwyższyła prowadzenie. Gospodarze ewidentnie nie potrzebowali w piątkowy wieczór wielu okazji, by zdobywać gole. Dejmek wyskoczył do dośrodkowania z rzutu rożnego, uderzył na bramkę, a Jukić zmienił kierunek lotu piłki, uniemożliwiając Kiełpinowi skuteczną interwencję.

Wisła starała się grać do końca, jednak po drugim golu w piłkarzach widać było przekonanie, że tego wieczoru po prostu nie są w stanie znaleźć sposobu na Gostomskiego. W ostatnich minutach to gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie, ale bramkarz przyjezdnych choć w części zrehabilitował się za kiks z pierwszej połowy.

Korona Kielce - Wisła Płock 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Mateusz Możdżeń (45), 2:0 Ivan Jukic (79).

Żółta kartka – Korona Kielce: Jacek Kiełb, Jakub Żubrowski. Wisła Płock: Damian Szymański, Bartłomiej Sielewski, Jose Kante, Igor Łasicki.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 6 069.

Korona Kielce: Maciej Gostomski - Bartosz Rymaniak, Adnan Kovacevic, Elhadji Pape Diaw, Krystian Miś (70. Łukasz Kosakiewicz) – Marcin Cebula, Jakub Żubrowski, Goran Cvijanovic (67. Radek Dejmek), Mateusz Możdżeń, Jacek Kiełb - Elia Soriano (78. Ivan Jukic).

Wisła Płock: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Igor Łasicki, Bartłomiej Sielewski, Arkadiusz Reca - Konrad Michalak (69. Semir Stilic), Dominik Furman, Nico Varela (83. Mateusz Piątkowski), Damian Szymański (78. Kamil Biliński), Giorgi Merebaszwili - Jose Kante.

ps

Polecane

Wróć do strony głównej