Liga Mistrzów: wielki mecz na Santiago Bernabeu. Tottenham przeciwstawił się Realowi
Jeden dzień i dwa świetne mecze w Lidze Mistrzów. Londyński Tottenham wywiózł cenny remis z Santiago Bernabeu z broniącym trofeum Realem Madryt, a kapitalnie spisujący się od początku sezonu Manchester City zwyciężył 2:1 z Napoli.
2017-10-17, 22:50
Posłuchaj
W 2011 roku Tottenham miał okazję mierzyć się z Realem w ćwierćfinale rozgrywek. Wtedy "Królewscy" sprowadzili świetnie grających Anglików na ziemię, na Santiago Bernabeu wygrywając 4:0, w rewanżu na White Hart Lane dokładając do tego skromne, ale pewne zwycięstwo 1:0.
Przed rokiem obie drużyny znalazły się na dwóch biegunach Ligi Mistrzów - Tottenham w słabym stylu odpadł już w fazie grupowej, a chwilę później wyleciał z Ligi Europy, Real zaś jako pierwsza drużyna w historii triumfował w rozgrywkach po raz drugi z rzędu.
Tym razem Tottenham pokazał, że może grać z Realem jak równy z równym. Goście rozpoczęli wielki mecz nerwowo, jednak przetrwali okres największej nawałnicy gospodarzy.
Londyńczycy byli skupieni na obronie, ale jedna świetna akcja wystarczyła, by wyjść na prowadzenie. Dośrodkowanie w pole karne, próba uderzenia Harry’ego Kane’a, która zmyliła Raphaela Varane’a i niespodziewanie było 0:1.
REKLAMA
Real naciskał, atakował, ale goście bronili się dobrze, stopniowo łapali spokój. Jeden moment i jeden błąd zadecydował o tym, że "Królewscy” doprowadzili do wyrównania jeszcze przed przerwą. Serge Aurier faulował w polu karnym Kroosa, a Ronaldo wykorzystał rzut karny.
W drugiej połowie wszystkim wydawało się, że piłkarze Zidane'a będą naciskać, rzucać się do szaleńczych ataków. Tottenham jednak zachowywał spokój, rozbijał próby rywali, kilka razy sam groźnie atakował. Zamiast napastników na pierwszym planie byli jednak bramkarze. Lloris nieprawdopodobnie obronił strzał Benzemy, Navas zatrzymał Kane'a.
Widowisko zakończyło się remisem, za dwa tygodnie Real Madryt na pewno nie przyjedzie na Wembley jak po swoje.
REKLAMA
Co ważne dla Tottenhamu i Realu, Borussia nie była w stanie wygrać na Cyprze. Zaledwie zremisowała z APOEL-em 1:1 i wydaje się, że wyjście z grupy będzie dla piłkarzy z Dortmundu zadaniem niemożliwym.
Na Etihad Stadium Pep Guardiola potwierdził, że maszyna, którą stworzył w Manchesterze, działa na wysokich obrotach. Napoli nie było w stanie przeciwstawić się rozpędzonym gospodarzom, do przerwy ekipa z Neapolu przegrywała 2:0 po golach Sterlinga i Jesusa. Mertens nie trafił z jedenastu metrów w pierwszej połowie, w drugiej zaś z rzutu karnego nie pomylił się Diawara, zmniejszając rozmiary porażki. Porażki, nie pogromu, bo tego spodziewało się wielu ekspertów. Ekipa Guardioli dominowała, była lepsza, ale nie mogła dopisać sobie kompletu punktów po pierwszej połowie.
Liverpool bez żadnych problemów zdemolował Maribor, wygrywając aż 7:0 na wyjeździe, bardzo wiele działo się w Lipsku. RB w pierwszych 45 minutach trzy razy trafiało do siatki, a FC Porto odpowiedziało dwoma trafieniami. W drugiej połowie bramki już nie padły.
REKLAMA
Bolesną podróż zaliczyła Sevilla, który z Moskwy wyjechała z pięcioma straconymi bramkami w bagażu. Hiszpanie strzelili zaledwie jedną, ale wciąż mają otwartą sytuację w swojej grupie.
Porażkę zanotowało Monaco z Kamilem Glikiem w składzie. Lepszy od Francuzów okazał się Besiktas, który wraca do Turcji z kompletem punktów i niemal pewnym awansem.
Wyniki wtorkowych meczów Ligi Mistrzów:
Real Madryt - Tottenham 1:1
Bramki: 0:1 Varane (samobójczy 28 min.) 1:1 Ronaldo (43)
Relacja:
90+3 min. - Remis. Tottenham wywozi punkt z Bernabeu, chociaż tutaj każdy z zespołów mógł zwyciężyć i nie można by mówić o wielkiej niesprawiedliwości. Świetny mecz, chociaż na pierwszym planie nie napastnicy, a bramkarze. Z niercierpliwością będziemy czekać na rewanż na Wembley.
REKLAMA
91 min. - Marcelo uderza, piłka wychodzi na rzut rożny. To ostatnie minuty spotkania, Real szuka swojego gola na wagę wygranej,
89 min. - Uraz Sissoko, Tottenham stara się urwać kilkadziesiąt sekund. Gościom nie brakuje spokoju, ale oni wiedzą, że mają bardzo dobry wynik, który za wszelką cenę chcieliby zabrać do Londynu.
87 min. - Vasquez na ratunek. To może być piłkarz, który namiesza w szykach gości.
83 min. - Dobra wrzutka Asensio, Ronaldo leciał w powietrzu, ale obrońcy Tottenhamu skutecznie mu przeszkodzili.
REKLAMA
80 min. - Pierwsza zmiana w drużynie Tottenhamu. Do gry wraca po kontuzji Danny Rose, który nie grał w piłkę od stycznia. Z boiska schodzi Llorente.
77 min. - Kwadrans do końca tego świetnego widowiska, jedni i drudzy cały czas próbują.
76 min. - Niestety, błąd przy spalonym. To nie jest dobry mecz polskich sędziów.
REKLAMA
74 min. - Znów Anglicy, tym razem Eriksen, ale Navas jak natchniony!
73 min. - Teraz to goście w ataku, Real zamknięty na swojej połowie.
71 min. - Ależ akcja Tottenhamu. Harry Kane marnuje sytuację sam na sam. Zazwyczaj wykorzystuje takie akcje bez problemów, teraz genialna interwencja Navasa, który paruje na rzut rożny.
REKLAMA
70 min. - Vertonghen się wścieka, błąd bocznego sędziego. Rzut rożny, ale Real nie wykorzystuje tej okazji.
65 min. - Ronaldo mija trzech rywali, ale znów lepszy golkiper z Londynu.
63 min. - Lloris tym razem zatrzymuje Ronaldo i przerzuca piłkę nad poprzeczką.
REKLAMA
62 min. - Przyjrzyjmy się jeszcze raz temu, co w bramce gości zrobił Hugo Lloris.
60 min. - Tottenhamowi brakuje momentami odrobiny wiary w to, że jest w stanie strzelić drugą bramkę. Z drugiej strony piłkarze Pochettino wiedzą, że jeśli się odkryją, może mieć to opłakane skutki...
58 min. - Wielkie spotkanie rozgrywa Luka Modrić. Chorwat dominuje w środku pola, prawie każda akcja jest przez niego podpisana.
REKLAMA
56 min. - Tutaj jeszcze kontrowersja z pierwszej połowy. Niestety, na konto Szymona Marciniaka.
53 min. - Co za interwencja Llorisa! Strzał z najbliższej odległości, ale Francuz jakiś cudem broni nogami. Kosmiczna parada.
REKLAMA
50 min. - Rusza kontra Tottenhamu, Llorente do Kane'a, tylko rzut rożny.
49 min. - Groźny rzut wolny dla Realu, ale goście wychodzą z opresji. Po chwili piłka wraca w pole karne, Ronaldo uderza w trybuny.
46 min. - Zaczynamy drugą odsłonę gry.
45 min. - Do przerwy remis. Tottenham miał wyśmienity wynik, ale Real osiągnął swoje. W drugiej połowie na pewno ruszy do ataku.
REKLAMA
43 min. - Cristiano Ronaldo nie daje szans Llorisowi i mamy remis na Bernabeu.
42 min. - Jest rzut karny dla Realu. Aurier zahaczył Kroosa, Marciniak nie ma wątpliwości.
REKLAMA
37 min. - Modrić dogrywa w pole karne, piłka znów mija słupek. Benzema nie sięgnął.
36 min. - Real jest groźny, ale ma problemy z tym, by przyspieszyć akcję i zaskoczyć defensywę gości.
34 min. - Wydaje się, że Tottenham przetrzymał największą nawałnicę, dobre ostatnie minuty i spokój. Zobaczymy, jak długo uda się utrzymać taki stan rzeczy. Jak na razie angielscy kibice mogą być bardzo zadowoleni.
REKLAMA
32 min. - Zamieszanie w polu karnym, Ronaldo ukarany żółtą kartką, przepychał się z Vertonghenem, Belg upadł na ziemię.
28 min. - Tottenham na prowadzeniu, Kane absorbował uwagę Varane'a, a ten popełnił błąd. To nie Anglik pakuje piłkę do siatki, a francuski obrońca.
REKLAMA
27 min. - Marciniak przez chwilę się pogubił, odgwizdał faul Vertonghena na Modriciu, powtórki pokazują, że nic nie było. Teraz Tottenham ma odrobinę więcej do powiedzenia.
25 min. - Real na razie nie może przebić się przez zasieki Tottenhamu. Teraz goście ruszyli z kontrą, ale uderzenie Winksa niecelne.
20 min. Kane oszukał dwóch obrońców Realu przy linii i dograł do Llorente, ale ten nie dał rady oddać strzału. Czy był faulowany? Gdyby polski arbiter zagwizdał, dałby radę obronić tę decyzję.
19 min. - Uderzenie Kane'a po rzucie rożnym, ale Navas dobrze broni.
REKLAMA
18 min. - Szymon Marciniak jak na razie nie używa zbyt często gwizdka. Teraz Kane padł przed polem karnym, ale Polak orzekł, że nic nie było.
17 min. - "Królewscy" przyspieszają, Ronaldo urywa się obrońcom i uderza w długi róg, ale piłka mija słupek o centymetry.
16 min. - Real dominuje, Tottenham próbuje się odgryzać. Widać, że ustawienia obu drużyn bardzo podobne, podobieństw jest zresztą więcej, jednak jakość po stronie gospodarzy.
11 min. - Tottenham bardzo nerwowo, widzieliśmy już kilka prostych błędów, do tego londyńczycy mają problemy z wyprowadzaniem piłek z własnej połowy, ratują się rozpaczliwymi wybiciami.
REKLAMA
10 min. - Na prawej stronie w drużynie Realu widzimy młodziutkiego, bo zaledwie 19-letniego Achrafa Hakimiego. Jak na razie Turek bez kompleksów. To dla niego debiut w Lidze Mistrzów.
8 min. - Po akcji sprzed kilku minut fani Tottenhamu mogą obawiać się tego, co do zaprezentowania w ataku ma Real. Pytanie tylko, czy aż do tego stopnia?
REKLAMA
6 min. - Modrić kasuje akcję Eriksena, przewaga Realu rośnie.
5 min. - Słupek Ronaldo, a chwilę później Benzema obok bramki. Tottenham mógł zapłacić wysoką cenę za moment zagapienia.
3 min. - Pierwsza szansa dla gości, ale Llorente zablokowany w polu karnym.
REKLAMA
2 min. - Real szybko stracił piłkę, ale chwilę później to Tottenham popełnia błąd. Nerwy? "Królewscy" pod grą, goście ustawieni w obronie, starają się zachować czujność.
1 min. - Ruszamy!
20.40 - Za chwilę start, a tutaj jeszcze jedna ciekawostka:
REKLAMA
Tottenham w ostatnich latach mógł się pochwalić bardzo młodym składem, teraz jednak widać, że doświadczenia jest już więcej.
Średnią zawyża nieco 32-letni Fernando Llorente, a najmłodsi (21 lat) są Harry Winks i Davinson Sanchez.
Oprócz pojedynku snajperów czeka nas też pojedynek świetnych rozgrywających. Isco i Christian Eriksen są w tym sezonie w naprawdę wybornej formie, a ich oglądanie to przyjemność.
20.30 - Rozgrzewka piłkarzy Realu Madryt trwa. Zaczną od pierwszych minut na najwyższych obrotach?
REKLAMA
20.25 - W składzie Napoli na mecz z Manchesterem City jest Piotr Zieliński.
20.20 - Zaczynamy naszą relację ze spotkania Realu Madryt i Tottenhamu. Początek meczu już za kwadrans.
REKLAMA
Zapowiada się wyborny pojedynek na Santiago Bernabeu, choć faworyta nie jest trudno wskazać. Londyńczycy jednak lubią przystępować do takich starć z pozycji tego, na którego nie stawia prawie nikt. Zobaczymy, jak pójdzie im tym razem.
Przypominamy, że mecz poprowadzi Szymon Marciniak.
Tutaj skład gospodarzy:
A w takim zestawieniu wybiegną na boisko goście:
REKLAMA
Paweł Słójkowski, PolskieRadio.pl
REKLAMA