Zdobywca "Kryształowej Kuli" Pucharu Świata w czeskim parlamencie. Jakub Janda kończy ze sportem

Jakub Janda otrzymał 2265 głosów i dostał się do Izby Poselskiej czeskiego parlamentu. W związku z tym 39-letni skoczek narciarski zamierza zakończyć sportową karierę.

2017-10-23, 12:13

Zdobywca "Kryształowej Kuli" Pucharu Świata w czeskim parlamencie. Jakub Janda kończy ze sportem
Skoki narciarskie - zdjęcie ilustracyjne. Foto: PR

Janda na razie nie przerwał przygotowań do zimowego sezonu, w poniedziałek rano zgodnie z planem ćwiczył na siłowni. Ale poinformował, że zamierza dotrzymać obietnicy i w przypadku wyborczego sukcesu narty i sport pójdą w odstawkę.

- Tych dwóch zajęć nie da się pogodzić. Już przed wyborami zapowiedziałem, że gdybym został deputowanym, to kończę karierę. Tych dwóch zajęć nie da się pogodzić, jeśli się chce wykonywać swoje obowiązku na sto procent - powiedział agencji CTK dwukrotny medalista mistrzostw świata, triumfator Turnieju Czterech Skoczni i Pucharu Świata w edycji 2005/06.

źródło: YouTube.com

Jak dodał, ma jeszcze zobowiązania wobec klubu Dukli Liberec oraz związku narciarskiego. W czwartek miał w planach wyjazd na zgrupowanie do niemieckiego Oberstdorfu, ale prawdopodobnie z niego zrezygnuje, podobnie jak z walki o występ w igrzyskach w Pjongczangu. To byłby jego piąty olimpijski start. W Pucharze Świata rywalizował 22 lata, wystąpił w 361 konkursach indywidualnych. 

- Życie mija, a cele się zmieniają. Z jednego etapu, trzeba przeskoczyć w inny. Już najwyższa pora popatrzeć w innym kierunku niż sport - wspomniał deputowany Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS), która w piątkowo-sobotnich wyborach z poparciem 11,3 procent zajęła drugie miejsce, za centroprawicowym ugrupowaniem ANO.

W polityce Janda nie jest nowicjuszem. Od prawie 10 lat działa w lokalnych strukturach ODS - jest szefem koła we Frenstacie pod Radhostem i członkiem Rady Regionalnej. Jak przyznał, dobrą szkołę przeszedł jako zawodnik tocząc niezliczone negocjacje ze sponsorami czy władzami federacji.

źródło: YouTube.com

- To wymagało ode mnie niezłych zdolności aktorskich. Jest fundament, choć wielu rzeczy będę się musiał jeszcze nauczyć - wspomniał Janda.

Ze sportem całkiem zerwać nie chce.

- Mój mały syn próbuje skakać, więc pewnie będę mu jakoś pomagał. Pewnie jeszcze wielokrotnie pojawię się na skoczni - podsumował były już skoczek.

Podczas 22 sezonów walki w Pucharze Świata skoczek z Celadnej zdobył 4609 punktów. Sześć razy wygrywał zawody indywidualne, a dwadzieścia razy stawał na podium. Był jednym z najbardziej lubianych przez kibiców zawodników.

REKLAMA

tok, PAP, PolskieRadio.pl 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej