Rosja 2018: pierwsze zdjęcia piłki, którą zespoły zagrają podczas mistrzostw świata. Nawiązuje do klasyki
Oficjalna prezentacja piłki, którą wszystkie drużyny zagrają podczas mistrzostw świata w Rosji w przyszłym roku ma się odbyć dopiero za miesiąc. Już teraz do sieci wyciekły pierwsze zdjęcia. Piłka nawiązuje do klasyki z dawnych lat.
2017-10-27, 11:13
Nowa piłka nosi nazwę Telstar 2018 i została wyprodukowana tradycyjnie przez firmę Adidas. W swojej kolorystyce i "kroju" przypomina piłki, którymi grano w latach 70. ubiegłego wieku.
Oficjalna prezentacja ma się odbyć 1 grudnia podczas losowania grup turnieju finałowego mistrzostw świata w Rosji. Konstruktorzy sięgnęli do modeli znanych sprzed pół wieku. Pierwsza piłka Telstar została wyprodukowana na mistrzostwa świata w 1970 roku w Meksyku. Cztery lata później pojawiła się bardzo podobna konstrukcja, ale dodano do niej poliuretanową warstwę, która miała zapobiegać wsiąkaniu wody. Kolejne dwa turnieje to piłki z serii Tango. Na mundialu w Meksyku w 1986 roku zadebiutowała Azteca wykonana w całości z materiałów syntetycznych, w 1990 roku we Włoszech - Etrusco, a w USA w 1994 Questra.
REKLAMA
źródło: YouTube.com
Mundial we Francji w 1998 roku dał światu piłkę Tricolore, która pierwszy raz w historii była w innej kolorystyce niż tylko biało-czarnej, wzorowana na francuskiej fladze. Fevernova z Korei i Japonii w 2002 roku osiągała prędkość ponad 130 kilometrów na godzinę i składała się z aż 11 warstw. Najbardziej okrągłą w historii miała być składana termicznie Teamgeist z Niemiec w 2006 roku. Na mistrzostwach świata w RPA osiem lat temu piłkarze grali Jabulani, która średnio przypadła do gustu szczególnie bramkarzom z powodu dziwnej trajektorii lotu. Podczas ostatniego turnieju oficjalną piłką byłą Brazuca, czyli brazylijski styl życia. Z oficjalnych informacji wynika, że była to najlepiej przetestowana piłka w historii, która spotkała się z dobrym odbiorem zawodników.
źródło: YouTube.com
W Rosji będziemy mieli sentymentalną podróż do lat 70., a szczególnie 1974 roku. Polscy kibice mogą to uznać za dobrą wróżbę, bo wtedy biało-czerwoni stanęli na najniższym stopniu podium.
REKLAMA
tok, PolskieRadio.pl
REKLAMA