WTA Finals: Caroline Garcia w półfinale mastersa. Pomogła jej Ukrainka

Caroline Garcia pokonała Caroline Wozniacki 0:6, 6:3, 7:5 w meczu Grupy Czerwonej turnieju WTA Finals. Dunka polskiego pochodzenia już wcześniej była pewna awansu do półfinału kończącego sezon mastersa. Potem Francuzce pomogła Jelena Svitolina. 

2017-10-27, 15:35

WTA Finals: Caroline Garcia w półfinale mastersa. Pomogła jej Ukrainka

Spotkanie rozstawionej z "szóstką" Wozniacki z Garcią (8.) było pojedynkiem zawodniczek, których trenerami są ich ojcowie. Po pierwszym, ekspresowo wygranym przez Dunkę secie wydawało się, że - podobnie jak w swoich dwóch poprzednich meczach grupowych w Singapurze (w każdym z nich straciła zaledwie po dwa gemy) - nie będzie miała problemu z szybkim zwycięstwem. W drugiej odsłonie jednak rozpędzona wcześniej była liderka światowego rankingu popełniła 11 niewymuszonych błędów, a szansę wykorzystała Francuzka, która od stanu 2:2 zapisała na swoim koncie trzy kolejne gemy.

Gdy w decydującej partii Wozniacki prowadziła 5:3, to wydawało się, że opanowała sytuację. W 10. gemie Francuzka odrobiła jednak stratę przełamania, wykorzystując trzeciego "break pointa". Chwilę później wyżej notowana z tenisistek zmarnowała trzy takie szanse, a przy stanie 5:6 zaliczyła kolejną, bardziej kosztowną już stratę podania.

- W pierwszym secie ona grała niesamowicie, a mi brakowało wiary. Na początku drugiego powiedziałam sobie "Co masz do stracenia?" Nic. Po prostu starałam się grać nieco lepiej i mocniej pracować nogami. Wreszcie udało mi się złapać rytm - podsumowała szczęśliwa zwyciężczyni.

Spotkanie trwało dwie godziny i 18 minut. Garcia wygrała, choć popełniła więcej niewymuszonych błędów niż rywalka (33 przy 21 Dunki), ale miała też więcej uderzeń wygrywających (31-20).

Była to trzecia konfrontacja tych tenisistek. Po raz pierwszy ze zwycięstwa cieszyła się Francuzka, która debiutuje w kończącej sezon imprezie masters.

Wozniacki, która już dwa dni temu zapewniła sobie występ w półfinale, po raz piąty bierze udział w tym prestiżowym turnieju. Najlepiej poszło jej w 2010 roku, gdy dotarła do finału. 

Dalszy los Garcii zależał od rozstawionej z "czwórką" Switoliny, która już nie miała szans na awans. Ukrainka zmierzyła się w piątek na zakończenie zmagań w Grupie Czerwonej z liderką światowego rankingu Simoną Halep. Pokonała ją nadspodziewanie gładko - 6:3, 6:4. Francuzka dzięki temu... wygrała grupę!

W półfinale zmierzy się z Amerykanką Venus Williams (5.). Wozniacki czeka spotkanie z Czeszką Karoliną Pliskovą (3.).

W obsadzie mastersa po raz pierwszy od 2010 roku zabrakło Agnieszki Radwańskiej, która z powodu słabej dyspozycji i częstych kłopotów zdrowotnych w tym sezonie nie zakwalifikowała się do tego turnieju. 

REKLAMA

tok, PAP, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej