PŚ w kolarstwie torowym: nieudany scratch mistrza Teklińskiego, wypadek Staniszewskiego w madisonie

Drugi dzień zawodów Pucharu Świata na torze kolarskim w Pruszkowie nie przyniósł Polakom sukcesów. Żaden z biało-czerwonych nie stanął na podium, a Daniel Staniszewski w madisonie miał poważny wypadek.

2017-11-05, 08:20

PŚ w kolarstwie torowym: nieudany scratch mistrza Teklińskiego, wypadek Staniszewskiego w madisonie

Posłuchaj

Wojciech Pszczolarski podkreśla, że w osiągnięciu dobrego wyniku przeszkodził pech (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Madison, czyli wyścig dwójek na punkty, najbardziej rozgrzał publiczność. Dobrze rozpoczęli go Wojciech Pszczolarski i Staniszewski, zgarniając premię na drugim punktowanym finiszu. Polacy starali się oszczędnie gospodarować siłami, aby w końcówce zdobyć kolejne punkty, a może pokusić się o premię za zdublowanie rywali.

Te kalkulacje przekreślił na 30 okrążeń przed końcem rywalizacji wypadek Staniszewskiego. Polak został potrącony przez jednego z Hiszpanów, przewrócił się przy dużej prędkości. Biało-czerwoni ambitnie dojechali do mety, zajmując siódme miejsce, zaś Staniszewskim zajęli się lekarze. Na szczęście skończyło się na mocnym stłuczeniu żeber.

- Hiszpan podciął mnie, ale na pewno nie chciał tego zrobić - powiedział poobijany Staniszewski.

Jego partner z drużyny był surowszy w ocenie wydarzenia, które widział z bliska. - Daniel czekał na moją zmianę, ale Hiszpan wcisnął się między nas, a powinien – jako czekający na swoją zmianę - jechać górą. W wyścigu amerykańskim na torze jest ciasno. Jedzie 18 par, buzuje adrenalina - mówił Pszczolarski.

REKLAMA

Walkę o zwycięstwo w scratchu zapowiadał mistrz świata w tej konkurencji Adrian Tekliński. Skończyło się na szóstym miejscu. - Startowałem jednak w tęczowej koszulce przed wspaniałą publicznością. Tego wyścigu nie zapomnę do końca życia - powiedział kolarz z Brzegu.

Duże nadzieje wiązano z występem drużyny sprinterów, którzy rozbudzili je świetnym startem w piątkowych eliminacjach. Rafał Sarnecki, Mateusz Rudyk i Patryk Rajkowski uzyskali w nich drugi wynik, łatwo wygrywając z Niemcami. Z tymi samymi rywalami ścigali się w sobotę wczesnym popołudniem w pierwszej rundzie i minimalnie przegrali, ostatecznie plasując się na piątej pozycji.

"

Adrian Tekliński Startowałem jednak w tęczowej koszulce przed wspaniałą publicznością. Tego wyścigu nie zapomnę do końca życia 

- Na mistrzostwach Europy w Berlinie też byliśmy na drugim miejscu w eliminacjach, a zakończyliśmy na siódmym. Może za bardzo skupiamy się na pierwszym biegu i potem brakuje energii na drugi. Z drugiej strony nie wolno jechać w eliminacjach na pół gwizdka, bo można już na tym etapie odpaść - zastanawiał się Sarnecki.

Piątą lokatę zajęła także drużyna kobiet w wyścigu na 4 km na dochodzenie. W sobotę Polki startowały w składzie, w którym zdobyły w Berlinie brązowy medal mistrzostw Europy: Katarzyna Pawłowska, Justyna Kaczkowska, Daria Pikulik i Nikol Płosaj. Dwie ostatnie zastąpiły Monikę Graczewską i Wiktorię Pikulik, wystawione w piątkowych eliminacjach. Biało-czerwone wyraźnie wygrały z Francuzkami, pojechały o cztery i pół sekundy szybciej niż w piątek, ale jednak znacznie wolniej niż dwa tygodnie temu w stolicy Niemiec.

REKLAMA

W keirinie Rajkowski uplasował się na ósmej pozycji, natomiast odległe lokaty zajęły Julita Jagodzińska i Marlena Karwacka w sprincie oraz Daria Pikulik w omnium.

Zwycięstwa świętowali w drużynach Holendrzy (sprint) i Włoszki (4 km na dochodzenie). Na najwyższym stopniu podium stanęli także Australijczycy Callum Scotson i Cameron Meyer w madisonie, Holender Matthijs Buechli w keirinie, Belg Robbe Ghys w scratchu oraz Niemka Kristina Vogel w sprincie i Holenderka Kirsten Wild w omnium.

Rywalizacja w Pruszkowie przyciągnęła w sobotę sporo kibiców. - Takich tłumów tutaj jeszcze nie widziałem - powiedział trzykrotny olimpijczyk Damian Zieliński, który w niedzielę wystartuje w sprincie.

Zawody Pucharu Świata są pierwszą wielką imprezą międzynarodową na podwarszawskim welodromie od mistrzostw Europy w 2010 roku.

REKLAMA

kbc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej