LM siatkarzy: wicemistrzowie Polski wciąż bez wygranej w elitarnych rozgrywkach

Siatkarze PGE Skry Bełchatów przegrali na wyjeździe z Lokomotiwem Nowosybirsk 0:3 (18:25, 18:25, 19:25) w 2. kolejce grupy C Ligi Mistrzów. To druga porażka bełchatowian w obecnych rozgrywkach LM.

2017-12-20, 16:24

LM siatkarzy: wicemistrzowie Polski wciąż bez wygranej w elitarnych rozgrywkach

Wcześniej wicemistrzowie Polski ulegli we własnej hali 1:3 zwycięzcy francuskiej ligi Chaumont VB 52 Haute Marne. W środę drużynę z Bełchatowa czekało jednak jeszcze trudniejsze zadanie. Nie dość, że jej rywalem była czołowa rosyjska ekipa, m.in. z reprezentantami tego kraju oraz niemieckim atakującym Georgy Grozerem, to przeciwko gospodarzom PGE Skra musiała radzić sobie bez Mariusza Wlazłego. Kaptan bełchatowian przed meczem doznał urazu dolnego odcinka pleców.

Obawy okazały się słuszne. Podopieczni włoskiego trenera Roberto Piazzy w otwierającym secie tylko do pierwszej przerwy technicznej byli równorzędnym partnerem brązowych medalistów rosyjskich rozgrywek. Później mieli bowiem wiele kłopotów z przyjęciem zagrywki m.in. Arslana Eksiego i Grozera, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie 16:12. Po kolejnym ataku reprezentanta Niemiec było 20:15, a jego koledzy nie mieli problemów ze skończeniem seta (25:18).

Trochę więcej walki było w drugiej odsłonie. Po bloku Karola Kłosa i Szymona Romacia na Siergieju Sawinie było 12:12. Po chwili jednak siatkarze Lokomotiwu wypracowali czteropunktową przewagę (17:13) i znów dominowali na boisku. Bełchatowianie odpowiadali rzadko, jedynie atakami ze środka, ale w pozostałych elementach gry odstawali od miejscowych, przegrywając drugiego seta również do 18.

Obraz gry nie zmienił się też w trzeciej partii i jej przebieg był podobny. Tym razem PGE Skra kontakt punktowy z ekipą gospodarzy utrzymywała do stanu 11:10. Po ataku Grozera Lokomotiw prowadził jednak 16:12, a po autowym ataku Patryka Czarnowskiego gospodarze mieli piłkę meczową (24:19). Nie obronił jej Kacper Piechocki, który nie odebrał zagrywki rywali.

REKLAMA

To było drugie zwycięstwo rosyjskiej drużyny za trzy punkty w tych rozgrywkach LM. PGE Skra po dwóch spotkaniach pozostaje zaś bez punktu.

W drugim meczu tej grupy Chaumont VB podejmie w środę Dynamo Moskwa (godz. 20.30). PGE Skra w 3. kolejce zmierzy się Dynamem 17 stycznia w stolicy Rosji.

Lokomotiw Nowosybirsk - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:18, 25:18, 25:19)

Lokomotiw: Arslan Eksi, Aleksiej Rodiczew, Iljas Kurkajew, Georg Grozer, Siergiej Sawin, Artiom Smolar - Walentin Gołubiew (libero) - Roman Martyniuk

PGE Skra: Grzegorz Łomacz, Szymon Romać, Srecko Lisinac, Karol Kłos, Bartosz Bednorz, Milad Ebadipour – Kacper Piechocki (libero) – Nikołaj Penczew, Marcin Janusz, Patryk Czarnowski, Robert Milczarek

REKLAMA

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej