Dakar 2018: od Limy po Cordobę. Unia polsko-litewska jedzie po sukces

Przed nami wielkie rajdowe emocje. 6 stycznia rusza „Dakar 2018”, a w nim litewsko-polski duet, który postara się powalczyć o zwycięstwo w tym prestiżowym wyścigu.

2018-01-02, 19:51

Dakar 2018: od Limy po Cordobę. Unia polsko-litewska jedzie po sukces
Rajd Dakar. Foto: shutterstock/cristiano barni

Posłuchaj

Litewsko-polska ekipa po raz trzeci na Rajdzie Dakar (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Para kierowca rajdowy Benediktas Vanagas i pilot z Olsztyna Sebastian Rozwadowski, już po raz trzeci wspólnie pojadą by postarać się o końcowy sukces. 

W 2018 roku zarówno Polska jak i Litwa obchodzą stulecie odzyskania niepodległości, tym bardziej start duetu wzbudza wiele emocji.

- W dalszym ciągu deklarujemy i pokazujemy, jak wygląda przyjaźń pomiędzy naszymi narodami. Litwa jest mocna tylko wtedy, jeśli ma dobre stosunki z Polską – powiedział dziennikarzom Benediktas Vanagas.

REKLAMA

Kluczem do sukcesu w 40. edycji „Rajdu Dakar” będzie to aby nie popełnić błędu. Jak podkreślił litewski kierowca, w ubiegłym roku już na trzecim etapie duet musiał zrezygnować z udziału. Problemem okazała się skrzynia biegów, która uniemożliwiła dalszą jazdę.

- Im niżej spadniesz i się podniesiesz, tym jesteś mocniejszy. Na tym polega siła sportowca – przyznał w rozmowie z Polskim Radiem Sebastian Rozwadowski.

Litewsko-polski duet ma wsparcie m.in. ze strony pacjentów i wolontariuszy jedynego na Litwie hospicjum błogosławionego księdza Michała Sopoćki. – Trzy lata temu spytałam, czy zechcecie być ambasadorami misji hospicyjnej na Litwie i oni bez zastanowienia powiedzieli: tak – przyznała Polskiemu Radiu dyrektorka placówki siostra Michaela Rak.

REKLAMA

Ekipa pojedzie z numerem startowym 323 w kombinezonach z litewską "Pogonią" i polskim "Białym Orłem". Podobnie oznaczona będzie Toyota Hilux, która już wcześniej została przetransportowana do Ameryki Południowej. 

Start rajdu 6 stycznia w Limie. Jego trasa prowadzi przez trzy kraje: Peru, Boliwię i Argentynę, gdzie zakończy się 20 stycznia w Cordobie. W Ameryce Południowej będzie to 10. edycja tej imprezy. Kierowcy mają do pokonania blisko 9000 km podzielonych na 14 etapów.

REKLAMA

mb, dakar.com

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej