Serie A: kolejka klubów po Arkadiusza Milika? Polak może zostać wypożyczony

Arkadiusz Milik, który dopiero co zakończył rehabilitację po urazie kolana, może zostać wypożyczony z Napoli. O polskiego napastnika najmocniej zabiegać ma francuskie Stade Rennes.

2018-01-17, 13:35

Serie A: kolejka klubów po Arkadiusza Milika? Polak może zostać wypożyczony
Arkadiusz Milik. Foto: Vlad1988/Shutterstock.com

Zdaniem dziennikarzy Sky Sport Italia, zainteresowanie wypożyczeniem polskiego napastnika wyraża około 20 klubów z różnych krajów. Chodzi głównie o zespoły z Włoch, lecz najmocniej zainteresowane pozyskaniem Polaka ma być francuskie Rennes.

Milik w poniedziałek otrzymał zgodę od lekarzy na powrót do treningów po zabiegu rekonstrukcji więzadła krzyżowego w prawym kolanie. Nie oznacza to jednak, że reprezentant Polski szybko wróci do gry. W ubiegłym roku trener Maurizio Sarri był bardzo ostrożny przy wprowadzaniu Milika do składu po wyleczeniu przez piłkarza podobnego urazu lewego kolana.

23-latek, nawet po pełnym wyleczeniu urazu, nie będzie miał w Neapolu łatwo o regularną grę. Jego konkurentem na środku ataku jest bowiem znakomity Dries Mertens. Belg strzelił w bieżącym sezonie Serie A już 10 bramek, będąc jednym z wyróżniających się piłkarzy całej ligi.

Wobec tego, potrzebujący ogrania w perspektywie rosyjskiego mundialu Milik może pomyśleć o wypożyczeniu do teoretycznie słabszej drużyny, gdzie łatwiej byłoby mu o odbudowanie rytmu meczowego po długiej przerwie i osiągnięcie dyspozycji pozwalającej na otrzymanie powołania do reprezentacji Polski na mistrzostwa świata.

REKLAMA

Sytuację chcą wykorzystać zainteresowane Polakiem kluby. Napoli zdążyło jednak odrzucić ofertę najmocniej zdeterminowanego Rennes. Klub z południa Włoch liczy na Milika jako klasowego zmiennika Mertensa. Nie jest jednak przesądzone, że włodarze Napoli nie zmienią zdania i zdecydują się na wypożyczenie Polaka do końca sezonu.

Czasu na wprowadzenie w życie tego scenariusza jest coraz mniej. Zimowe okno transferowe w najsilniejszych ligach europejskich zamyka się bowiem z końcem stycznia.

pm, Sky Sports Italia

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej