PŚ w skokach: Polacy w dobrych nastrojach przed konkursami w Zakopanem

- Wszyscy jesteśmy zdrowi, w dobrych nastrojach i jak zwykle bardzo cieszymy się ze startu na ulubionej skoczni -zapewnił dziennikarzy Kamil Stoch podczas piątkowej konferencji prasowej poprzedzającej zawody Pucharu Świata w Zakopanem.

2018-01-26, 15:22

PŚ w skokach: Polacy w dobrych nastrojach przed konkursami w Zakopanem
Maciej Kot (L), Stefan Hula (C) oraz trener polskiej kadry Stefan Horngacher (P) podczas konferencji prasowej przed zawodami w Zakopanem . Foto: PAP/Grzegorz Momot

Zawodnicy tradycyjnie podkreślali doskonałą atmosferę zakopiańskich konkursów.

-Kibice zawsze dopisują, dzięki temu dobrze się tu skacze. Liczę więc, że będzie fajna zabawa - powiedział Dawid Kubacki.

Jeszcze bardziej emocjonalnie wyraził się Stoch, który jest liderem klasyfikacji generalnej PŚ.

-Tu się urodziłem i na tej skoczni wychowałem, więc te konkursy zawsze dają mi dużo radości. W tym roku szczególnie, ze względu na tak długo oczekiwaną modernizację Wielkiej Krokwi, bo to daje szansę na dalekie i bezpieczniejsze skoki. Ze swojej strony obiecuję, że jak zwykle zrobię co w mojej mocy, żeby były one jak najlepsze - zapewnił.

Maciej Kot uzupełnił, że dzięki przebudowie obiektu kolejny uczestnik pucharowych konkursów przejdzie do historii. - Bo przecież po zmianie profilu skoczni ktoś zostanie nowym rekordzistą - wspomniał.

Wszyscy zgodnie stwierdzili, że mają nadzieję na udane zawody, których nie zakłóci wiatr.

-Wstałem rano i od razu zauważyłem charakterystyczny wał zwiastujący halny, ale, jak widać, w tej chwili nie wieje, więc jest nadzieja, że prognozy się nie sprawdzą. Myślę, że wszyscy uczestnicy tej pięknej imprezy trzymają za to kciuki -zauważył Kot.

Pytani o aktualną dyspozycję, odpowiadali w podobnym tonie, że "jest niezła, ale wiele zależy od dnia". Kot, który nie wystąpił w mistrzostwach świata w Oberstdorfie, dodał, iż ma nadzieję na powrót formy, która pozwalała mu stawać na podium w ubiegłym sezonie.

- Nie miałem okazji spokojnie potrenować, ponieważ pogoda w Oberstdorfie nie dopisała. Oddałem kilka skoków na skoczni normalnej i mam nadzieję, że to pomogło. Mam dzięki temu pomysł na skakanie, ale czy on wypali - okaże się tu w Zakopanem -podkreślił.

Stoch wystąpi na Wielkiej Krokwi w nowym kasku.

-Znajduje się na nim kilka tysięcy zdjęć i jest to bardzo fajna inicjatywa sponsora. Cieszę się, że kibice przysyłając swoje fotografie mogli wczuć się w rolę bezpośredniego wsparcia i jest mi miło, że tak wiele osób się zgłosiło. Oczywiście nie wszyscy mogli się znaleźć na kasku, ale tak duże zainteresowanie to dla mnie naprawdę wielkie wyróżnienie –zaznaczył.

Stefan Hula, który w tym sezonie ma już na swoim koncie bardzo dobre występy, w tym m.in. brązowy medal w konkursie drużynowym MŚ w lotach, liczy na kolejne sukcesy.

REKLAMA

-Ciężko pracowałem i czekałem na to niemal 13 lat, mam więc nadzieję, że ten sezon będzie dla mnie wyjątkowy -powiedział krótko.

Z powodu choroby w Zakopanem zabraknie czwartego zawodnika klasyfikacji generalnej Norwega Daniela Andre Tandego. W polskiej ekipie z tego samego powodu nie wystąpi Klemens Murańka. -Pozostali są zdrowi, czujemy się dobrze, więc kibice mogą być spokojni, że zobaczą nas podczas tych zawodów"- zapewnił w imieniu kolegów Stoch.

W piątkowych kwalifikacjach do niedzielnego konkursu indywidualnego powalczy 10 „Biało-czerwonych”. Prócz Stocha, Kubackiego, Kota, Huli, także Piotr Żyła, Jakub Wolny, Tomasz Pilch, Bartosz Czyż, Paweł Wąsek oraz Aleksander Zniszczoł.

Kwalifikacje rozpoczną się w piątek o godz. 18. W sobotę rozegrany zostanie konkurs drużynowy.

W klasyfikacji generalnej PŚ prowadzi Stoch przed Niemcami Richardem Freitagiem i Adndreasem Wellingerem. 12. jest Kubacki, 15. Żyła, 16. Hula, a 20. miejsce zajmuje Kot.

pm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej