MŚ juniorów w skokach narciarskich: czwarte miejsce Tomasza Pilcha w konkursie indywidualnym

Siostrzeniec Adama Małysza na początku sezonu okrzyknięty został największą nadzieją polskich skoków narciarskich. Znakomicie spisywał się w zawodach Pucharu Kontynentalnego i podczas austriackiej części Turnieju Czterech Skoczni otrzymał od trenera Stefana Horngachera szansę debiutu w PŚ. Podczas niedawnych zawodów w Zakopanem zajął 30. miejsce i zdobył pierwszy punkt w karierze.

Przed wylotem do Szwajcarii sam przyznawał, że jego celem jest miejsce w TOP 6. Założenia udało się zrealizować, a niewiele brakowało żeby cieszył się z medalu. Po pierwszej serii zajmował trzecie miejsce z przewagą 3,9 pkt nad Leitnerem. Drugi Niemiec Constantin Schmid i lider Marius Lindvik z Norwegii mieli już wyraźną przewagę. Niestety słabszy drugi skok pozbawił Polaka miejsca na podium. W przeliczeniu na odległość zabrakło mu 10 centymetrów...

Bezkonkurencyjny okazał się Lindvik. Rewelacja konkursów w Zakopanem w obu seriach oddała najdłuższe skoki (108,5 m i 101 metrów).

W konkursie startowało kilku zawodników znanych z występów w Pucharze Świata. Dopiero na 10. lokacie sklasyfikowano czterokrotnego triumfatora zawodów PŚ, Słoweńca Domena Prevca (97,5 i 92,5 m, 249,5 pkt).

REKLAMA

Oprócz Pilcha, w czwartek rywalizowali także trzej inni reprezentanci Polski - Paweł Wąsek był 22. (88,5 i 96,5 metra, 236 pkt), Bartosz Czyż - 23. (92 i 92 metry, 235,3 pkt), a Kacper Juroszek - 29. (92,5 i 85 m, 208,9 pkt).

Na sobotę zaplanowano konkurs drużynowy.

Wyniki:

1. Marius Lindvik (Norwegia) 291,4 (108,5/101,0)
2. Constantin Schmid (Niemcy) 282,1 (105,0/99,5)
3. Clemens Leitner (Austria) 267,1 (100,0/96,5)
4. Tomasz Pilch (Polska) 266,9 (100,5/93,0)
...
22. Paweł Wąsek (Polska) 236,0 (88,5/96,5)
23. Bartosz Czyż (Polska) 235,3 (92,0/92,0)
29. Kacper Juroszek (Polska) 208,9 (92,5/85,0)

bor